24-01-2015, 23:25
Tak czytam i okazuje się, że to właśnie lanolina odpowiada w wełnie za bakteriobójczość. Jeśli ją spierzemy agresywnym proszkiem to można domyśleć się skutków. Myślę, że te pory to szczegół, ważniejsze jest utrzymanie elastyczności włókien Merino i brak smrodu. Ponoć to właśnie cudowne prostowanie się i kurczenie włókien Merino odpowiada za jej termikę, więc lepiej niech one pozostaną miękkie.