22-01-2014, 18:45
Zima się zaczęła i powrócił temat zimnych paluchów na rowerze , do tej pory zimą jeździłem w starych butach
http://tiny.pl/q56tz
plus skarpety na wełnie merino Bridgedale w zależności od temp 1-2pary . Problem jest taki że przy temp ponad -10 st.C po ok 45min-1h robi się nieprzyjemnie . Dziś postanowiłem kupić coś z innej beczki i padło na chyba najcieplejsze z oferty firmy Mund Everest http://tiny.pl/q567r
konstrukcja dwuwarstwowa/ główny składnik obu to THERMOLITE . -30 stC podawane przez niektóre sklepy jako temp optymalna brzmi dumnie. (cena64pln w sklepie stacjonarnym) .
Pierwsze wrażenie ,niewiele grubsze niż moje najcieplejsze Bridgedale Endurance Trekker (BET) . Natomiast waga wykazuje różnice Mundy 1 skarpetka 61g kiedy BET para waży 75g. Przymiarka w biurze ...i tu pierwsza obawa są bardzo opinające , byłem przekonany że spuchnie mi wita .
Zaczynamy szybki test : godz 12, lewa noga w/w but plus Bridgedale Backpacker prawy Mund . po ok 2h zauważyłem wyższy komfort na prawej nodze . W biurze jest u nas dość chłodno (bielizna plus polar ). Godz 16 oczywiście w obu było bardzo ciepło komfortowo ale to o dziwo Mund był suchy. A na wełnie Bridgedale minimalnie wilgotny w palcach (kilka chwil na grzejniku i susz). Stopa / noga bez oznak ucisków itp. Ufff. Natomiast po tym kolejne obawy że wcale taka ciepła nie jest .
Ciąg dalszy testu to powrót na rowerku . jazda 50min . tryb mieszany czasami na samych palcach aby je rozgrzać , gdyż w tych okolicach zawsze występuje wyziębienie / ból.
Lewa stopa w/w but plus 1 warstwa Bridgedale Backpacker 2 warstwa Bridgedale At Leisure
Prawa stopa w/w but plus Mund Everest . Lewa na styk , w prawym sporo miejsca .
Z wcześniejszych rozmów z Yaro ustaliliśmy (On, ja doszedłem do tych wniosków przy rękawiczkach) że lepiej jak jest luźniej w bucie , miejsce na pracę .
Jak to wyszło w praniu ....po ok 20min lewa zaczyna się czucie chłodu . Prawa luzik. 10min później Lewa nieprzyjemny chłód prawa dużo mniej ale już wiem że to nie jesień :D zaczynam pedałować palcami , krótkie interwały , na lewej nie robi to wrażenia, wpływ ma na to pewnie fakt. że jest tak dopasowane że nie ma miejsca na ruchy i cała stopa jest sztywniejsza . Prawa zdecydowanie się ogrzewa . . 40min lewa palce zaczynają boleć prawa nie wiem czy to psycha może minimalnie mniej ale też już nie jest komfortowo . Przy intensywnej pracy czuć ulgę w prawym bucie. po ok 50min i dotarciu do domu palce lewej jak i prawej bolą .
Różnice: lewa obie skarpetki sa wilgotne 1 warstwa w palcach najbardziej . Mund jest sucha cała. Szybciej na boso dochodzi do siebie prawa stopa .
Jutro porównam bezpośrednio do Bridgedale Endurance Trekker , i spróbuję wieczorem sprawdzić opcję Mund plus np Bridgedale. Równice wizualne Mund na stopie wygląda jak normalna skarpeta (chodzi o grubość). Bardzo przyjemna w dotyku. wygląda solidnie .
konkluzja cudów nie ma :D te -30 stC to może do biegania, ale przy -25 biegałem w Backpacker i butach z siatki. jestem ciekaw jak takie cuda wypadają na tle najcieplejszych skarpet Smartwool.
---
Edytowany: 2014-01-22 18:59:46
http://tiny.pl/q56tz
plus skarpety na wełnie merino Bridgedale w zależności od temp 1-2pary . Problem jest taki że przy temp ponad -10 st.C po ok 45min-1h robi się nieprzyjemnie . Dziś postanowiłem kupić coś z innej beczki i padło na chyba najcieplejsze z oferty firmy Mund Everest http://tiny.pl/q567r
konstrukcja dwuwarstwowa/ główny składnik obu to THERMOLITE . -30 stC podawane przez niektóre sklepy jako temp optymalna brzmi dumnie. (cena64pln w sklepie stacjonarnym) .
Pierwsze wrażenie ,niewiele grubsze niż moje najcieplejsze Bridgedale Endurance Trekker (BET) . Natomiast waga wykazuje różnice Mundy 1 skarpetka 61g kiedy BET para waży 75g. Przymiarka w biurze ...i tu pierwsza obawa są bardzo opinające , byłem przekonany że spuchnie mi wita .
Zaczynamy szybki test : godz 12, lewa noga w/w but plus Bridgedale Backpacker prawy Mund . po ok 2h zauważyłem wyższy komfort na prawej nodze . W biurze jest u nas dość chłodno (bielizna plus polar ). Godz 16 oczywiście w obu było bardzo ciepło komfortowo ale to o dziwo Mund był suchy. A na wełnie Bridgedale minimalnie wilgotny w palcach (kilka chwil na grzejniku i susz). Stopa / noga bez oznak ucisków itp. Ufff. Natomiast po tym kolejne obawy że wcale taka ciepła nie jest .
Ciąg dalszy testu to powrót na rowerku . jazda 50min . tryb mieszany czasami na samych palcach aby je rozgrzać , gdyż w tych okolicach zawsze występuje wyziębienie / ból.
Lewa stopa w/w but plus 1 warstwa Bridgedale Backpacker 2 warstwa Bridgedale At Leisure
Prawa stopa w/w but plus Mund Everest . Lewa na styk , w prawym sporo miejsca .
Z wcześniejszych rozmów z Yaro ustaliliśmy (On, ja doszedłem do tych wniosków przy rękawiczkach) że lepiej jak jest luźniej w bucie , miejsce na pracę .
Jak to wyszło w praniu ....po ok 20min lewa zaczyna się czucie chłodu . Prawa luzik. 10min później Lewa nieprzyjemny chłód prawa dużo mniej ale już wiem że to nie jesień :D zaczynam pedałować palcami , krótkie interwały , na lewej nie robi to wrażenia, wpływ ma na to pewnie fakt. że jest tak dopasowane że nie ma miejsca na ruchy i cała stopa jest sztywniejsza . Prawa zdecydowanie się ogrzewa . . 40min lewa palce zaczynają boleć prawa nie wiem czy to psycha może minimalnie mniej ale też już nie jest komfortowo . Przy intensywnej pracy czuć ulgę w prawym bucie. po ok 50min i dotarciu do domu palce lewej jak i prawej bolą .
Różnice: lewa obie skarpetki sa wilgotne 1 warstwa w palcach najbardziej . Mund jest sucha cała. Szybciej na boso dochodzi do siebie prawa stopa .
Jutro porównam bezpośrednio do Bridgedale Endurance Trekker , i spróbuję wieczorem sprawdzić opcję Mund plus np Bridgedale. Równice wizualne Mund na stopie wygląda jak normalna skarpeta (chodzi o grubość). Bardzo przyjemna w dotyku. wygląda solidnie .
konkluzja cudów nie ma :D te -30 stC to może do biegania, ale przy -25 biegałem w Backpacker i butach z siatki. jestem ciekaw jak takie cuda wypadają na tle najcieplejszych skarpet Smartwool.
---
Edytowany: 2014-01-22 18:59:46