23-10-2009, 13:19
Drac:
nie kupuj coolmaxu, jeśli priorytetem jest dla Ciebie wolne łapanie zapachów. Coolmax łapie bardzo szybko i dodatkowo wzmaga je tak, że capią nieznośnie. Spośród wielu rodzajów skarpet, jakie mam, te coolmaxowe są na końcu pod względem ''zapaszystości''. Dobrze sprawują się mieszanki: wełna, poliamid, poliakryl, lycra.
Jak chcesz tanie, to filmar factory - mam kilka par - są naprawdę przyzwoite, torchę się mechacą, ale nie śmierdzą nawet po 3 dniach. Na wyjeździe niemal tydzień wytrzymały.
Podobnie mogę się wypowiedzieć o skarpetkach trekkingowych z lidla za 15-16PLN. Z tym, że fajniej wydziergane od filmara, ale też trwałe.
Dość dobre opinie krążą też o firmie Mund, oferuje ona skarpety w korzystnych cenach, ale nie tak tanio, jak filmar czy lidl. Sam nie używałem, ale znajomy i jego żona mieli po 2 pary na wyjeździe trwającym miesiąc i im wystarczyły.
nie kupuj coolmaxu, jeśli priorytetem jest dla Ciebie wolne łapanie zapachów. Coolmax łapie bardzo szybko i dodatkowo wzmaga je tak, że capią nieznośnie. Spośród wielu rodzajów skarpet, jakie mam, te coolmaxowe są na końcu pod względem ''zapaszystości''. Dobrze sprawują się mieszanki: wełna, poliamid, poliakryl, lycra.
Jak chcesz tanie, to filmar factory - mam kilka par - są naprawdę przyzwoite, torchę się mechacą, ale nie śmierdzą nawet po 3 dniach. Na wyjeździe niemal tydzień wytrzymały.
Podobnie mogę się wypowiedzieć o skarpetkach trekkingowych z lidla za 15-16PLN. Z tym, że fajniej wydziergane od filmara, ale też trwałe.
Dość dobre opinie krążą też o firmie Mund, oferuje ona skarpety w korzystnych cenach, ale nie tak tanio, jak filmar czy lidl. Sam nie używałem, ale znajomy i jego żona mieli po 2 pary na wyjeździe trwającym miesiąc i im wystarczyły.