Piknie zestoś Yatzku wypisał. Widać, że pustynia Ci służy (duchowo)
Znów nie potrafię ,,jasno" wytłumaczyć
Oba śpiwory - czy to syntetyczny czy to puchowy mają zbliżoną termikę - dla uproszczenia traktujmy ją jako IDENTYCZNĄ.
Ktoś może odczuwać ją inaczej (vide najbliższy wpis powyżej Yatzka, pisaliśmy o tym wielokrotnie).
Ja SUBIEKTYWNIE oceniłem komfort czy to puchacza czy to syntetyka na plus 10 st. C ale w pewnych (zresztą dość powszechnych) warunkach ich termika spada do ok + 15 st. C
- pierwsze z brzegu to wilgotność.
,,Co do ilości puchu - 500g kaczki 675cuin w Njord Nansen ma deklarowane 0/-5*C"
Regularnie ,,wklejamy" tabelę podającą ,,udział" procentowy w całości wypełnienia.
Czyli do jakich wartości producent musi (powinien) na metce zaznaczyć, że jest to puch kaczy a od jakich może ,,pochwalić" się, że to gęś
Moim zdaniem ten Fjordowski puch ma sporo gęsiny i ciut lepszą wartość cuin niż deklarowane.
Dla 500 g przy tej konstrukcji 25letni, wypoczęty, wypasiony ,,byczek" może spać komfortowo przy temp. ok 0 st. A już stary dziad jak ja mógłby się telepać. Co wcale nie znaczy, że musiałby...
Syntetyk o wadze 1,7 kg nawet po upływie lat powinien spokojnie zapewnić komfort przy Zerze czy minus 2-3.
Ale nawet taki 1,4-1,5 kg po skompresowaniu będzie miał wielkość wiadra. Bo tu nie waga jest minusem ale właśnie objętość.
@malykf ja spałem pod koniec marca w temp. ok minus 5 w dopuszonym DeWuSie, dół to same majty a góra to koszulka thermo + strecz. Z racji wąskiej ławki nie zaciągałem kołnierza czy mocno kaptura. Gdzieś ok 6-7mej rano trochę zmarzłem. Ale byłem podmęczony i położyłem się ok 3 nad ranem.
Następnej nocy było trochę cieplej, byłem wypoczęty i było już OK
Oczywiście sypiałem w nim w niższych temperaturach ale albo docieplałem Swagmanem albo syntetykiem z zestawu.
Yatzek napisał:
,,Sam jestem na etapie zbierania kasy na śpiwór klasy 600g/850cuin, by mieć dobrą termikę na chłodniejsze noce bądź wyższe pułapy."
@Yatzku w co celujesz... docelowo ?
(15-04-2023, 21:18)Zonk1 napisał(a): No i widzisz - nie znalazłem informacji, że oryginalne śpiwory mają komfort +10/+15. Wobec deklarowanego 0/-5 dla puchowki to przepaść.
Znów nie potrafię ,,jasno" wytłumaczyć
Oba śpiwory - czy to syntetyczny czy to puchowy mają zbliżoną termikę - dla uproszczenia traktujmy ją jako IDENTYCZNĄ.
Ktoś może odczuwać ją inaczej (vide najbliższy wpis powyżej Yatzka, pisaliśmy o tym wielokrotnie).
Ja SUBIEKTYWNIE oceniłem komfort czy to puchacza czy to syntetyka na plus 10 st. C ale w pewnych (zresztą dość powszechnych) warunkach ich termika spada do ok + 15 st. C
- pierwsze z brzegu to wilgotność.
,,Co do ilości puchu - 500g kaczki 675cuin w Njord Nansen ma deklarowane 0/-5*C"
Regularnie ,,wklejamy" tabelę podającą ,,udział" procentowy w całości wypełnienia.
Czyli do jakich wartości producent musi (powinien) na metce zaznaczyć, że jest to puch kaczy a od jakich może ,,pochwalić" się, że to gęś
Moim zdaniem ten Fjordowski puch ma sporo gęsiny i ciut lepszą wartość cuin niż deklarowane.
Dla 500 g przy tej konstrukcji 25letni, wypoczęty, wypasiony ,,byczek" może spać komfortowo przy temp. ok 0 st. A już stary dziad jak ja mógłby się telepać. Co wcale nie znaczy, że musiałby...
Syntetyk o wadze 1,7 kg nawet po upływie lat powinien spokojnie zapewnić komfort przy Zerze czy minus 2-3.
Ale nawet taki 1,4-1,5 kg po skompresowaniu będzie miał wielkość wiadra. Bo tu nie waga jest minusem ale właśnie objętość.
@malykf ja spałem pod koniec marca w temp. ok minus 5 w dopuszonym DeWuSie, dół to same majty a góra to koszulka thermo + strecz. Z racji wąskiej ławki nie zaciągałem kołnierza czy mocno kaptura. Gdzieś ok 6-7mej rano trochę zmarzłem. Ale byłem podmęczony i położyłem się ok 3 nad ranem.
Następnej nocy było trochę cieplej, byłem wypoczęty i było już OK
Oczywiście sypiałem w nim w niższych temperaturach ale albo docieplałem Swagmanem albo syntetykiem z zestawu.
Yatzek napisał:
,,Sam jestem na etapie zbierania kasy na śpiwór klasy 600g/850cuin, by mieć dobrą termikę na chłodniejsze noce bądź wyższe pułapy."
@Yatzku w co celujesz... docelowo ?