29-03-2016, 13:45
Tokk ma rzeczywiście niby komfort + 8 C, Jaga sypiała w nim w ok + 10 C https://ngt.pl/thread-8329.html
Dlatego napisałem, że w porach roku, w których spodziewałbym się niższych temperatur używałbym docieplenia z kamizelki puchowej (w nogi) lub ze swetra puchowego (korpus). Takie rzeczy często zabiera się tak czy siak w teren. Kamizelki jeszcze są dość drogie ale ,,swetry'' już w akceptowalnej cenie np. http://www.decathlon.pl/kurtka-puchowa-f...17742.html za 150 zł lub z kapturem za 200 zł http://www.decathlon.pl/kurtka-puchowa-f...44283.html
Dla porównania kamizelka za 200 zł http://www.decathlon.pl/kamizelka-forcla...17727.html
To oczywiście sposoby może nie tanie ale stosunkowo lekkie.
Nie mam pojęcia ile ważyłby ,,liner'' wykonany metodą domową z kocyka ,,polarowego''. ,,Bawełniany'' waży ponad 400 g. (czyli wagą zbliża się do śpiwora letniego a zapewnia mniejszą termikę więc to bez sensu), ale jeżeli w teorii ,,coton'' podnosi termikę o ok 3 st. to ,,polarkowy'' powinien spokojnie o 5 st.
Snugpaki mam oblukane. Ich zaletą jest stosunkowo nieduża cena (149-165 zł w warszawskim sklepie) oraz nylonowy materiał zewnętrzny i chyba wewnętrzny (udaje sztuczny jedwab). Za to co do termiki tej linii ,,budżetowej'' można mieć zastrzeżenia. Np. ,,Zero'' (w camo DPM) waży 1800 g i zapewnia rzeczywisty komfort gdzieś do około + 10 st. C. To moim zdaniem zbyt mało jak na tak ciężki śpiwór (przyzwoita kompresja).
Z drugiej strony wspomniany Coleman czy inne Vango to ogromne ,,wiadra'' potrafiące zapełnić w 2/3 spory plecak. Dobre na wyjazd samochodem do chatki, jesienną nockę na rybach czy ,,majówkę pod żaglami'' a nie tachanie ich po Bieszczadach w plecaku.
Dlatego napisałem, że w porach roku, w których spodziewałbym się niższych temperatur używałbym docieplenia z kamizelki puchowej (w nogi) lub ze swetra puchowego (korpus). Takie rzeczy często zabiera się tak czy siak w teren. Kamizelki jeszcze są dość drogie ale ,,swetry'' już w akceptowalnej cenie np. http://www.decathlon.pl/kurtka-puchowa-f...17742.html za 150 zł lub z kapturem za 200 zł http://www.decathlon.pl/kurtka-puchowa-f...44283.html
Dla porównania kamizelka za 200 zł http://www.decathlon.pl/kamizelka-forcla...17727.html
To oczywiście sposoby może nie tanie ale stosunkowo lekkie.
Nie mam pojęcia ile ważyłby ,,liner'' wykonany metodą domową z kocyka ,,polarowego''. ,,Bawełniany'' waży ponad 400 g. (czyli wagą zbliża się do śpiwora letniego a zapewnia mniejszą termikę więc to bez sensu), ale jeżeli w teorii ,,coton'' podnosi termikę o ok 3 st. to ,,polarkowy'' powinien spokojnie o 5 st.
Snugpaki mam oblukane. Ich zaletą jest stosunkowo nieduża cena (149-165 zł w warszawskim sklepie) oraz nylonowy materiał zewnętrzny i chyba wewnętrzny (udaje sztuczny jedwab). Za to co do termiki tej linii ,,budżetowej'' można mieć zastrzeżenia. Np. ,,Zero'' (w camo DPM) waży 1800 g i zapewnia rzeczywisty komfort gdzieś do około + 10 st. C. To moim zdaniem zbyt mało jak na tak ciężki śpiwór (przyzwoita kompresja).
Z drugiej strony wspomniany Coleman czy inne Vango to ogromne ,,wiadra'' potrafiące zapełnić w 2/3 spory plecak. Dobre na wyjazd samochodem do chatki, jesienną nockę na rybach czy ,,majówkę pod żaglami'' a nie tachanie ich po Bieszczadach w plecaku.