22-09-2015, 13:19
Wszystko wskazuje na to że to nie wina śpiwora ale namiotu (Keczuła) który jest za krótki (215cm) i gdy w wilgotne noce dotykam ścianki, zwyczajnie tracę loft. Z resztą, to samo tyczy się za krótkiej pianki przez którą dotykam ziemi kiedy śpię na brzuchu. Poluję na nowy namiot.
Ale puchacze Yeti obczaję, dzięki.
Ale puchacze Yeti obczaję, dzięki.