06-03-2013, 17:29
@sajrock są też inne róznice. Podstawowa to inny materiał obiciowy. W przypadku Vardo jest to Poliester z zewnątrz i Policoton wewnątrz. Wg opisu Finmark ma Nylon wewnątrz i Poliripstop na zewnątrz. Nie wiem czy nie jest to jakiś ,,czeski'' błąd w opisie bo inne śpiwory FJ z serii ,,czerwonej'' mają NYLON DIAMOND MINI RIPSTOP.
Nylon jest uważany za bardziej wytrzymały.
Jednakże mam śpiwór z serii ,,niebieskiej'' i nie widzę jakiś destrukcyjnych oznak powłoki zewnętrznej. Tyle, że ja wykorzystuję go niezbyt często. Jeżeli chodzi o policoton (czyli mieszankę bawełny z poliestrem) to śpi się w tym przyjemnie, powiedziałbym, że milusio. Jest ciepła i miękka, nie ,,klei'' się ale jest podatna na wchłanianie wody. Łapie też szybciej zapach.
Kolejną róznicą jest zastosowany zamek. W Finmarku masz YKK. W Vardo TH - czyli nołnejm. Zamek mi działa, ale lubi się wciąć. Nie pamiętam czy jest blokowany. Nie idealizowałbym YKK ale jest to jakiś wyznacznik standardu. Do tego Finmark ma lepiej skrojony kaptur.
Odnośnie samej Twojej koncepcji zakupu to jest to ni pies ni wydra. W lecie ( w szczególności w schroniskach) nie będziesz go potrzebował, jesienią pod ponchem zmarzniesz (ubieranie kolejnych warst działa wręcz odwrotnie ). Pozostaje chłodne lato pod namiot.
Z tych dwóch wybrałbym Vardo.
Inną alternatywą jest http://tiny.pl/h26sz vs http://tiny.pl/h266h
Kjolen -1200 g jest wagą akceptowalną, jego zakres pozwoli Ci spać w namiocie przy niewielkich przymrozkach, w stosunku do Finmarka jest o 20 zł droższy.
Fredvang jest tani, lekki, idealnie nadaje się na śpiwór letni czy to do schroniska (jako higieniczna wkładka-prześcieradło) czy do namiotu. Sprawdzi się na lotniskach i w PKP w innych porach roku.
Czy to w przypadku Vardo czy Fredvanga ,,zaoszczędzone'' pieniądze warto przeznaczyć na dobrą matę.
Oba śpiwory, które zalinkowałem mogą stanowić powłokę zewnętrzną w systemie combo. Po dokupieniu nawet taniego puchowca w stylu Yeti NGT +1, LL 200 Cumulusa, Voyagera Robert'sa, Karpaty Eksplo w przypadku Fredvanga uzyskasz lekki zestaw na polską zimę, w przypadku Kjolena juz nawet na suwalsko-bieszczadzkie ekstrema ;)
---
Edytowany: 2013-03-06 17:37:53
Nylon jest uważany za bardziej wytrzymały.
Jednakże mam śpiwór z serii ,,niebieskiej'' i nie widzę jakiś destrukcyjnych oznak powłoki zewnętrznej. Tyle, że ja wykorzystuję go niezbyt często. Jeżeli chodzi o policoton (czyli mieszankę bawełny z poliestrem) to śpi się w tym przyjemnie, powiedziałbym, że milusio. Jest ciepła i miękka, nie ,,klei'' się ale jest podatna na wchłanianie wody. Łapie też szybciej zapach.
Kolejną róznicą jest zastosowany zamek. W Finmarku masz YKK. W Vardo TH - czyli nołnejm. Zamek mi działa, ale lubi się wciąć. Nie pamiętam czy jest blokowany. Nie idealizowałbym YKK ale jest to jakiś wyznacznik standardu. Do tego Finmark ma lepiej skrojony kaptur.
Odnośnie samej Twojej koncepcji zakupu to jest to ni pies ni wydra. W lecie ( w szczególności w schroniskach) nie będziesz go potrzebował, jesienią pod ponchem zmarzniesz (ubieranie kolejnych warst działa wręcz odwrotnie ). Pozostaje chłodne lato pod namiot.
Z tych dwóch wybrałbym Vardo.
Inną alternatywą jest http://tiny.pl/h26sz vs http://tiny.pl/h266h
Kjolen -1200 g jest wagą akceptowalną, jego zakres pozwoli Ci spać w namiocie przy niewielkich przymrozkach, w stosunku do Finmarka jest o 20 zł droższy.
Fredvang jest tani, lekki, idealnie nadaje się na śpiwór letni czy to do schroniska (jako higieniczna wkładka-prześcieradło) czy do namiotu. Sprawdzi się na lotniskach i w PKP w innych porach roku.
Czy to w przypadku Vardo czy Fredvanga ,,zaoszczędzone'' pieniądze warto przeznaczyć na dobrą matę.
Oba śpiwory, które zalinkowałem mogą stanowić powłokę zewnętrzną w systemie combo. Po dokupieniu nawet taniego puchowca w stylu Yeti NGT +1, LL 200 Cumulusa, Voyagera Robert'sa, Karpaty Eksplo w przypadku Fredvanga uzyskasz lekki zestaw na polską zimę, w przypadku Kjolena juz nawet na suwalsko-bieszczadzkie ekstrema ;)
---
Edytowany: 2013-03-06 17:37:53