06-03-2012, 14:08
@slot Stavanger to była mega porażka. Chciałem mieć coś cieplejszego i niestety nie dostałem. Prawdopodobnie kwestia użytej ociepliny. W Stavangerze zmarzłem jesienią i od tamtej pory go nie zabieram. Teraz zresztą mam NGT 1. Lepszy bo mniejszy jest Traveller.
800 zabieram co roku na ,,majówkę) na Mazury. Zaczyna się ona dla mnie ok 20-25 kwietnia bo muszę przygotować sprzęt do wodowania (zależy jak wypadną soboty/niedziele). Gdy nie pada śpię na zewnątrz. Czasami rano jest szron. Sypiam w koszulce termo i spodniach polarkowych. Od prawie 2 kilowego FJ oczekiwałem, że nie będę musiał sypiać w spodniach w jeszcze plusowych temperaturach. A jednak muszę. Dlatego go nie zabieram. Pisałem, że są to moje subiektywne doznania. Na pewno rzutuje na nie duża wilgotność, zmęczenie, całodzienne wychłodzenie. Wolę zabierać 800 i zarzucić ew. na niego parkę BW, którą i tak zabieram.
Stavanger ma ,,górny'' komfort w granicach 17-19 C. Powyżej tej temp. śpiąc w majtach i koszulce rozsuwam się i rozkopuję (w czasie snu).
Travellera szacuję na max 21-23 C. Akurat jego zamek chodzi płynnie, rzekłbym za płynnie i jeżeli rozsunę go ponizej biodra to dalej leci i rano budzę się z całkowicie rozsuniętym śpiworem. W czasie ,,największych'' mrozów nie jestem w stanie osiągnąć w pomieszczeniu w którym sypiam temp. większej niż 15 stopni (pomimo grzania). Przy typowej ;) zimie (tak jak teraz) odstawiając ogrzewanie ok północy przy temp. pomieszczenia 23C rano jest 17C. Sypiam codziennie w śpiworze. Rano małżowinka odpala piec i wtedy jest mi za gorąco - rozkopuję się/rozsuwam.
800 zabieram co roku na ,,majówkę) na Mazury. Zaczyna się ona dla mnie ok 20-25 kwietnia bo muszę przygotować sprzęt do wodowania (zależy jak wypadną soboty/niedziele). Gdy nie pada śpię na zewnątrz. Czasami rano jest szron. Sypiam w koszulce termo i spodniach polarkowych. Od prawie 2 kilowego FJ oczekiwałem, że nie będę musiał sypiać w spodniach w jeszcze plusowych temperaturach. A jednak muszę. Dlatego go nie zabieram. Pisałem, że są to moje subiektywne doznania. Na pewno rzutuje na nie duża wilgotność, zmęczenie, całodzienne wychłodzenie. Wolę zabierać 800 i zarzucić ew. na niego parkę BW, którą i tak zabieram.
Stavanger ma ,,górny'' komfort w granicach 17-19 C. Powyżej tej temp. śpiąc w majtach i koszulce rozsuwam się i rozkopuję (w czasie snu).
Travellera szacuję na max 21-23 C. Akurat jego zamek chodzi płynnie, rzekłbym za płynnie i jeżeli rozsunę go ponizej biodra to dalej leci i rano budzę się z całkowicie rozsuniętym śpiworem. W czasie ,,największych'' mrozów nie jestem w stanie osiągnąć w pomieszczeniu w którym sypiam temp. większej niż 15 stopni (pomimo grzania). Przy typowej ;) zimie (tak jak teraz) odstawiając ogrzewanie ok północy przy temp. pomieszczenia 23C rano jest 17C. Sypiam codziennie w śpiworze. Rano małżowinka odpala piec i wtedy jest mi za gorąco - rozkopuję się/rozsuwam.