21-02-2012, 10:33
~Misieg
Chcę zakupić ''trzysezonowy'' śpiwór syntetyczny za ok 300zł. Myślę nad takimi modelami:
1) Mammut Nordic 3 Season
2) The North Face Aleeutian II
Mam akurat obydwa wcześniejsze modele, czyli Mammut Ajungilak Kontiki i TNF Aleutian.
Różnice w stosunku do nowych modeli owszem są, ale w sumie można je bez szkody dla wyboru, pominąć.
Tak się składa, że Aleutiana mam w wersji długiej, co przy moich 163 cm wzrostu nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo muszę dogrzewać dodatkowy gabaryt.
Kontiki dokupiłem ze względu na jego niższą wagę i rozmiar dokładnie na mój wzrost.
Po porównaniu, okazuje się, że Kontiki ma dla mnie więcej zalet, jest lepiej dopracowany w szczegółach, a dzięki mniejszej wadze i gabarytom, chętniej go zabieram.
TNF-a chciałem początkowo sprzedać (kupowałem go na szybko przed wyjazdem w Czarnohorę), ale stwierdziłem, że będzie dobrym ''opakowaniem'' do puchacza, z którym stworzy świetne zimowe combo.
Jakkolwiek TNF to zacna firma, to jednak doświadczenie Ajungilaka połączone z firmą Mammuta, też zasługuje na uwagę.
Oczywiście, nowsze modele mają nowsze rozwiązania, ale choćby ze względu na dopasowanie do wzrostu, wybrałbym Mammuta, który - jak dla mnie - nie ma wad.
Przy Twoim wzroście, problem dopasowania przy obydwu modelach nie istnieje. Wybierz odpowiednio dopasowany. Na bambetle nie potrzebujesz dodatkowego miejsca, tak jak w śpiworach zimowych...
Co do zamka, to praworęczność nie powinna decydować, bo i tak nie mamy odruchu związanego z zamkiem śpiwora, dobierz go raczej do namiotu (jeśli masz boczne wejście jak w moim Rigelu), czy do innego praktycznego orientowania.
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku...
Chcę zakupić ''trzysezonowy'' śpiwór syntetyczny za ok 300zł. Myślę nad takimi modelami:
1) Mammut Nordic 3 Season
2) The North Face Aleeutian II
Mam akurat obydwa wcześniejsze modele, czyli Mammut Ajungilak Kontiki i TNF Aleutian.
Różnice w stosunku do nowych modeli owszem są, ale w sumie można je bez szkody dla wyboru, pominąć.
Tak się składa, że Aleutiana mam w wersji długiej, co przy moich 163 cm wzrostu nie jest najlepszym rozwiązaniem, bo muszę dogrzewać dodatkowy gabaryt.
Kontiki dokupiłem ze względu na jego niższą wagę i rozmiar dokładnie na mój wzrost.
Po porównaniu, okazuje się, że Kontiki ma dla mnie więcej zalet, jest lepiej dopracowany w szczegółach, a dzięki mniejszej wadze i gabarytom, chętniej go zabieram.
TNF-a chciałem początkowo sprzedać (kupowałem go na szybko przed wyjazdem w Czarnohorę), ale stwierdziłem, że będzie dobrym ''opakowaniem'' do puchacza, z którym stworzy świetne zimowe combo.
Jakkolwiek TNF to zacna firma, to jednak doświadczenie Ajungilaka połączone z firmą Mammuta, też zasługuje na uwagę.
Oczywiście, nowsze modele mają nowsze rozwiązania, ale choćby ze względu na dopasowanie do wzrostu, wybrałbym Mammuta, który - jak dla mnie - nie ma wad.
Przy Twoim wzroście, problem dopasowania przy obydwu modelach nie istnieje. Wybierz odpowiednio dopasowany. Na bambetle nie potrzebujesz dodatkowego miejsca, tak jak w śpiworach zimowych...
Co do zamka, to praworęczność nie powinna decydować, bo i tak nie mamy odruchu związanego z zamkiem śpiwora, dobierz go raczej do namiotu (jeśli masz boczne wejście jak w moim Rigelu), czy do innego praktycznego orientowania.
-------------------------------------------
Yatzek - bieszczadnik z doskoku...