23-01-2006, 23:28
Bardzo na deszcz się w niej nie wystawiałem. Śnieg za to przysypał mnie dość mocno, ale po ztrząchnięciu go materiał z zewnątrz był lekko wilgotny. W piątek na nartach się nieźle zpociłem, mając na kamizelce kutrke Bergsona bez ocieplenia. Kurtka od wewnątrz była mokra i miejscami pojawił się szron. Kamizelka była sucha chociarz dawało się wyczuć lekki zapach wilgotnego puchu, który szybko wywietrzał.