11-08-2009, 06:36
2006-05-29 09:00
jura19@o2.pl
Witam. Po 5 latach intensywnego użytkowania w końcu przemokły :( (majówka w Gorcach). Ale do tej pory były to faktycznie kalosze - raz miałem tylko mokro w bucie po tym jak moja noga niefortunnie wylądowała w potoku (Slovensky Ray), ale nalało się od góry. Teraz zastanawiam się nad zakupem nowych butów, i chyba mam faworyta - La Sportiva Tibet. Szkoda, że przez ten czas cena skoczyła w góre - 5 lat temu kosztowały mnie 520 zł, aktualnie trzeba sie liczyć z wydatkiem ok. 700 zł, ale mówi się trudno...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
jura19@o2.pl
Witam. Po 5 latach intensywnego użytkowania w końcu przemokły :( (majówka w Gorcach). Ale do tej pory były to faktycznie kalosze - raz miałem tylko mokro w bucie po tym jak moja noga niefortunnie wylądowała w potoku (Slovensky Ray), ale nalało się od góry. Teraz zastanawiam się nad zakupem nowych butów, i chyba mam faworyta - La Sportiva Tibet. Szkoda, że przez ten czas cena skoczyła w góre - 5 lat temu kosztowały mnie 520 zł, aktualnie trzeba sie liczyć z wydatkiem ok. 700 zł, ale mówi się trudno...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora