21-10-2006, 22:28
To ja trochę nie na temat. Wybierałem między La Sportiva Tibet a La Sportiva Thunder GTX. Ostatecznie przeważyło na korzyść tego drugiego z racji gumy ochraniającej przód buta, której w Tibetach brakowało. I stwierdzam, że na tej gumie trochę się przejechałem, bo w miejscu zgięcia stopy, gdzie buty mocno pracują, skóra zaczęła kaleczyć się o tą gumę, póki co, to sklejam, ale nie wiem, czy w końcu nie stworzy mi się w tych miejscach solidna ''wentylacja''. Myślę, że gdyby ten otok był trochę krótszy i nie sięgał tak daleko do środka buta, to problem może by nie wystąpił, na pewno nie w takiej skali jak teraz. Co jeszcze mogę powiedzieć o Thunderach, to, że podeszwa po niecałym roku starła się około 5-6 mm, szybko tracą kolor, no i wewnątrz buta na wysokości kostki materiał myciera się o podeszwę, co zauważyć się dało bardzo wyraźnie po około 2-3 miesiącach. Poza tymi minusami są bardzo wygodne, wodoodporność też całkiem niezła, miałem jedynie lekko wilgotne palce w miejscu, gdzie gore-tex się przetarł, ale ogólnie nie jest źle. Ale nie wiem, czy kupiłbym je po raz drugi.
-------------------------------------------
I'm the way, I'm the sinister & I WILL DESTROY!!!
-------------------------------------------
I'm the way, I'm the sinister & I WILL DESTROY!!!