30-04-2008, 12:39
Mam nadzieję że ich uniewinnią, to że zostali zaatakowani przez to ZWIERZE choćby niegroźnie już kwalifikuje tego niedźwiedzia do odstrzału, bo skoro za młodu nie boi się ludzi to co by było potem.... Szanuję przyrodę, kocham zwierzęta, ale człowiek jest wyższą wartością niż ZWIERZE. Kiedy mnie zaatakuję niedźwiedź to najpierw dam mu sobie odgryść rękę albo odgryść uszy kuląc się ''na żółwia'' a potem dopiero zacznę się bronić jakoś bo będę się bał że mi nie uwierzą.... paranoja.
Wszystkim pięknoduchom proponuję eksperyment myślowy: macie w ręku kamień, widzicie że biegnie na was coś wielkości bardzo dużego wilczura tylko 4 razy silniejsze i 3 razy cięższe, kiedy rzucacie kamień:
a)z pewnej odległości kiedy macie szanse na trafienie i być może odstraszenie zwierza, b) kiedy to coś ma zęby w waszej ręce c) kiedy jesteście pewni że zwierzę ma naprawdę agresywne zamiary patrz pkt B.
Wszystkim pięknoduchom proponuję eksperyment myślowy: macie w ręku kamień, widzicie że biegnie na was coś wielkości bardzo dużego wilczura tylko 4 razy silniejsze i 3 razy cięższe, kiedy rzucacie kamień:
a)z pewnej odległości kiedy macie szanse na trafienie i być może odstraszenie zwierza, b) kiedy to coś ma zęby w waszej ręce c) kiedy jesteście pewni że zwierzę ma naprawdę agresywne zamiary patrz pkt B.