22-10-2007, 18:27
puszka albo ty w gorach nie byles a moze i w lesie bo chyba nie wiesz jednej rzeczy dzikie zwierze unika czlowieka a jesli nasz mis byl czesciowo oswojony z ludzmi to na pewno ich nie zaatakowal mysle ze mial pecha i trafil na pieprzonych sadystow jezeli jestem atakowany przez np. psa o wadze ok 40kg a jestem ze znajomymi to dam rade sie obronic wystarczy dobry kij lub kilka kopniec
-------------------------------------------
diabel-1410
-------------------------------------------
diabel-1410