14-07-2007, 09:55
Najniebezpieczniejszy niedzwiedz jakiego spotkałem byl na krupowkach i pozowal do zdjec. Zawartosc futrzaka byla tak pijana, ze na serio moglo sie cos stac ;)
Sposób na...niedźwiedzia,dzika, tudzież innego zwierza
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|