01-11-2006, 14:23
A ja ostanio mialem przyjmnosc spotkac 3 niedzwiadki (mamusia i dwa mlode) w Kotle Gasienicowym, 20 minut od Murowanca. Nie powiem troche nas to przerazilo, szczegolnie obawialismy sie aby nie stac pomiedzy mamusia a mlodymi, szczesciem ciuchutko przmknelismy sie w strone Liliowej, ale nastepna grupa nie miala tyle szczescia, mamusia sie ujawnila i pobiegla w dol w ich strone. Co stalo sie dalej nie bylo nam dane zobaczyc;). Swoja droga niedzwadki fenomenalnie wcinaja borowki :) - to trzeba zobaczyc.