12-12-2005, 10:37
DATA RECENZJI:
08-10-2008, 10:56
Mam kurtkę Losar już 2 lata. Do tej pory byłem z niej bardzo zadowolony. Nie przemakała (przy deszczu o średnim natężeniu), miała w miarę poprawną oddychalność a materiał zewnętrzny okazał się bardzo wytrzymały. Podczas użytkowania była regularnie impregnowana. Okazja do pełnego przetestowania ''zalet'' Losara nadarzyła się dopiero po dwóch latach jego użytkowania w Tatrach. Podczas podchodzenia z Kuźnic do Murowańca zaczęła się ulewa, wtedy byłem przekonany, że jestem dobrze zabezpieczony na taką ewentualność, niestety po pół godzinie poczułem wilgoć a zanim doszedłem do schroniska miałem już całe plecy mokre. Czary goryczy dopełnił fakt, że moja dziewczyna dotarła do Murowańca sucha pomimo faktu, że miała kurtkę z dolnej pułki od Campusa o wodoodporności zaledwie 5000. Na miejscu przyjrzałem się kurtce i zauważyłem, że membrana po prostu zaczęła się złuszczać.
Oddychalność, w tej kurtce jest dostateczna, chociaż daleko jej do oddychalności softshellu (używam Bugaboosa firmy Montano).
Wiatrodporność, jest idealna, w ogóle nie czuć wiatru.
Wodoodporność, jest raczej kiepska, trudno mi ją oceniać, gdyż tylko raz miałem okazję ją porządnie przetestować, jednak jak na warunki tatrzańskie jest zdecydowanie za mała, więc tylko dostateczny.
Wygoda, krój kurtki mi odpowiada, dobrze wykończone rękawy i duże wywietrzniki pod pachami. Nie do końca mnie przekonuje natomiast wielkość kaptura, który jest dużo za duży po to żeby zmieścił się pod niego kask.
Wytrzymałość Materiał zewnętrzny jest bardzo wytrzymały i po dwóch latach nie widać praktycznie śladów użytkowania, niestety łuszcząca się membrana mus znacznie zaniżyć tą ocenę, więc tylko dostateczny.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.40/5
08-10-2008, 10:56
Mam kurtkę Losar już 2 lata. Do tej pory byłem z niej bardzo zadowolony. Nie przemakała (przy deszczu o średnim natężeniu), miała w miarę poprawną oddychalność a materiał zewnętrzny okazał się bardzo wytrzymały. Podczas użytkowania była regularnie impregnowana. Okazja do pełnego przetestowania ''zalet'' Losara nadarzyła się dopiero po dwóch latach jego użytkowania w Tatrach. Podczas podchodzenia z Kuźnic do Murowańca zaczęła się ulewa, wtedy byłem przekonany, że jestem dobrze zabezpieczony na taką ewentualność, niestety po pół godzinie poczułem wilgoć a zanim doszedłem do schroniska miałem już całe plecy mokre. Czary goryczy dopełnił fakt, że moja dziewczyna dotarła do Murowańca sucha pomimo faktu, że miała kurtkę z dolnej pułki od Campusa o wodoodporności zaledwie 5000. Na miejscu przyjrzałem się kurtce i zauważyłem, że membrana po prostu zaczęła się złuszczać.
Oddychalność, w tej kurtce jest dostateczna, chociaż daleko jej do oddychalności softshellu (używam Bugaboosa firmy Montano).
Wiatrodporność, jest idealna, w ogóle nie czuć wiatru.
Wodoodporność, jest raczej kiepska, trudno mi ją oceniać, gdyż tylko raz miałem okazję ją porządnie przetestować, jednak jak na warunki tatrzańskie jest zdecydowanie za mała, więc tylko dostateczny.
Wygoda, krój kurtki mi odpowiada, dobrze wykończone rękawy i duże wywietrzniki pod pachami. Nie do końca mnie przekonuje natomiast wielkość kaptura, który jest dużo za duży po to żeby zmieścił się pod niego kask.
Wytrzymałość Materiał zewnętrzny jest bardzo wytrzymały i po dwóch latach nie widać praktycznie śladów użytkowania, niestety łuszcząca się membrana mus znacznie zaniżyć tą ocenę, więc tylko dostateczny.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 3/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.40/5