To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Alvika Losar
#2
DATA RECENZJI:
13-12-2005, 20:57

Komentarz ten jest w pewnej mierze powtórzeniem moich postów na temat tej kurtki, więc niektórych może on zanudzić. Pomyślałem jednak, że warto go zamieścić, bo pojawiły się głosy, żeby nawet powtórzyć test. Od tego mamy jednak komantarz, by każdy użytkownik mógł się wypowiedzieć - każda opinia coś wnosi, a wnioski trzeba wyciągać samemu.
Kurtkę (Losar 2l) kupiłem pół roku temu jako następcę wysłużonego gore 2L Alpinusa. Choć jest to podobno model wspinaczkowy, używam głównie do trekkingu. Testowałem ją w Beskidach (lato/jesień/zima), Tatrach (jesień, zimowy wypad niedługo) oraz w Pirenejach (lato, ale nieco większe wysokości). W tym roku zamierzam zabrać ją nieco wyżej.
Jakość wykonania:
Moim zdaniem bardzo dobra. Pół roku to stosunkowo krótki okres, ale jak na razie nic się nie pruje, nie odkleja, itd. Także subiektywne odczucia są bardzo pozytywne, badając kurtkę ''ogranoleptycznie'' mamy wrażenie, że Alvika solidnie przykłada się do roboty. Co ważniejsze, wrażenie to pozostało do dziś.
Wodoodporność:
Kupując kurtkę trochę się łamałem, bo wcześniej miałem gore i nie bardzo miałem ochotę ''przesiadać się'' na gorszą mambranę. Ale dopracowanego, solidnie wykonanego gorka ciężko znaleźć poniżej 1000 pln, a ja nie zamierzałem inwestować więcej w kurtkę, której żywotność jest z definicji ograniczona, a właściwości nie aż tak cudowne. (ostatecznie wydałem 565 pln).
Alvika podaje dla winprotec+ 2l parametry 20 tys./20 tys. W przypadku membran ''niegorkowych'' to absolutna czołówka, a parametry nie wydają się przesadzone. Kurtka ani razu nie przemokła, choć raz miała prawo (cały dzień ulewnego deszczu na przemian z gradobiciem). Bardzo dobrze spisuje się farbyczna impregnacja - woda spływa, a nie wsiąka (do czasu oczywiście, ale nigdy nie przemaka). Zobaczymy jak długo kurtka zachowa swoje parametry, ale Buran mojej żony (winprotec bez plusa) po ponad 3 latach dalej nie przemaka, choć mocno chłonie wodę.
Oddychalność:
Jak dla mnie miłe zaskoczenie. Nie zauważam istotnych różnic w porównaniu do gore. W lecie oczywiście rewelacji nie ma - pocę sie mocno, a o działaniu membran w takich warunkach na tym forum napisano wystarczająco dużo. Ja w lecie zakładam kurtke w ostateczności (kiedy oprócz deszczu jest także np. silny wiatr i niezbyt wysoka temperatura), wolę moknąć w bieliźnie z długim rękawem. W zimie lub na dużej wysokości oddychalność jest bardzo dobra. Wypad na Babią w zestawie bielizna, thermal pro i Losar oznaczał tylko mokre plecy i ramiona (plecak i wzmocnienia polara blokowały odprowadzanie potu).
Krój:
Dla mnie super. Kurtka jest krótka, dopasowana, ale nie krępujaca ruchów. Na ''biust'' nie zwróciłem uwagi (moja wcześniejsza kurtka go miała, zgadzam się - bywa to denerwujące), czyli jeśli jest, to szczatkowy. Może to kwestia rozmiaru - mam 170cm, średnią budowę i kupiłem najmniejszy rozmiar S. Uważam, że pod kurtkę powinna zmieścić się bielizna, polar thermal pro o dopasowanym, technicznym kroju, a miejsca ma być tylko tyle, żeby nie mieć skrępowanych ruchów.
Kaptur, kołnierz, garda:
Konstrukcja kaptura zapewnia dobrą ochrone przed wiatrem, jednak mimo sporych mozliwości regulacji, mam pewne problemy z jego idealnym dopasowaniem. Jest po prostu bardzo obszerny, zapewne będzie idealny po nałożeniu kasku (co w modelu wspinaczkowym nalezy uznać za zaletę), jednak bez niego ma sie wrażenie posiadanie nieco zbyt krótkiej szyi. Ogólnie nie jest źle, choć nie idealnie (biorąc poprawkę na to, że używamy kurtki do trekkingu, czyli nieco niezgodnie z przeznaczeniem). Wystarczy jednak założyć choćby grubszą czapkę, by odczuć poprawę. Gdy używamy kaptura bez gardy, dyndają nam ''uszy'' - dwa rzepy załatwiłyby sprawę. Szkoda...
Garda jest stosunkowo wysoka i dobrze spełnia swoją funkcję. Kołnierz ma dla mnie dobrze dobraną wysokość i objętość. Może to kwestia dopasowania gabarytów ciała do gabarytów kurtki.
W moim przypadku idealnie mieści się w nim stójka bluzy i polara. Nie zaszkodziłoby obszycie jakimś fleceem, byłoby przyjemniej, gdy nosimy kurtkę na samą bieliznę i polar nie ''izoluje'' naszej brody przed kontaktem z wewnętrzną częścia kołnierza.
Inne:
- Otwary wentylacyjne pod pachami - duży plus: nie tylko za to, że są, ale i za ich spore rozmiary. To że są tak długie, to dla mnie jedna z największych zalet kurtki. Może lepsza byłaby dwukierunkowa maszynka, choć w zasadzie po co? Jeśli odsuwam, to całe.
- Właściwie umieszczone kieszenie; można sięgnąć do nich przy zapietym pasie biodrowym, poza tym bez problemu można je otworzyć w rękawicach. Laminowanie zamków dalej wygląda idealnie, może dlatego, że zabieram ją tylko w góry lub na rower i nie biegam w niej na codzień. Do miasta to dla mnie najlepsze parametry ma parasol.
- Rękawy zaopatrzone są w wewnętrze mankiety - bardzo dobre rozwiązanie - oraz w coś, co chyba jest pętlą na kciuk (poprawcie mnie, jeśli się mylę). Pętla jest bardzo niewygodna i w zasadzie jej nie używam (chyba, że służy do czegoś innego). Spotkałem sie z innym rozwiązaniem - wewnętrzy mankiet z otworem na kciuk - mam coś takiego w ex-windzie HiM i jest super.
- Kurtka nie ma fartucha przeciwśnieżnego, co trudno wskazać jako wadę (ktoś kiedyś słusznie zauważył, że to cecha kurtki, poza tym to model ''wspinaczkowy''). Przed zakupem warto jednak o tym pamiętać. Mnie jak na razie brak fartucha nie przeszkadza.
- Zarzutu dotyczacego ilości zatrzasków nie warto komentować - po prostu trzeba zasunąć zamek, a potem zapiąć zatrzaski. Zajmuje to jakieś 5 sek. więcej, a żaden wiatr niestraszny.
- Dla mnie wadą jest istnienie zamka do podpiecia polara - nigdy nie korzystam z tej opcji. Może w warunkach miejskich ma to jakiś sens, ale w kurtce technicznej to zbędny bajer.
Na koniec jeszcze dwie zalety: estetyczny wygląd (to opinia mojej żony) oraz cena. Za niecałe 600 pln chyba nie znajdziemy niczego lepszego.
Co prawda kilka szczegółów można by dopracować, ale generalnie kurtka ma wiele zalet, co do istnienia których możemy przekonać się tylko w górach.
Pozdrawiam

P.S.
Jeszcze mała dygresja.
Losar w rozmiarze XS (w ramce testu jest mowa o takowym) jest kurtką wirtualną - występuje tylko na stronie Alviki (swoją drogą fatalnej i od dawna nieaktualizowanej). W każdym razie tego dowiedziałem się dzwoniąc do firmy z myślą o nowej kurtce dla żony. Może do dzis to się zmieniło, ale nie sądzę.



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Alvika Losar - przez Kicur - 12-12-2005, 09:44
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez mardergang - 12-12-2005, 10:14
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez akacja - 12-12-2005, 10:29
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez KM - 12-12-2005, 10:37
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez gumibear - 12-12-2005, 10:49
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez gumibear - 12-12-2005, 10:49
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Łużyn - 12-12-2005, 11:13
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Wodkaman - 12-12-2005, 11:27
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez straiker - 12-12-2005, 11:40
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Łużyn - 12-12-2005, 12:12
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez czis - 12-12-2005, 12:24
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez nuklear - 12-12-2005, 13:15
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez czis - 12-12-2005, 13:17
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez chróściel - 12-12-2005, 13:22
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 12-12-2005, 15:13
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez tytus - 12-12-2005, 15:24
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez tytus - 12-12-2005, 15:24
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Grześ - 12-12-2005, 18:46
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez sd - 12-12-2005, 20:13
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez bronz - 12-12-2005, 20:33
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez mardergang - 12-12-2005, 20:42
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Łużyn - 12-12-2005, 20:57
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez rotfl - 12-12-2005, 22:30
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez KarlosW - 12-12-2005, 22:42
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez seven - 12-12-2005, 22:50
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez sasq pajak/grappa.pl - 13-12-2005, 12:17
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Walter02 - 13-12-2005, 12:32
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 13-12-2005, 13:08
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez sasq pajak/grappa.pl - 13-12-2005, 15:01
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Luka - 13-12-2005, 17:01
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 13-12-2005, 17:12
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Łużyn - 13-12-2005, 18:59
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez mardergang - 13-12-2005, 23:43
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez tylu - 02-02-2006, 17:44
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez myhair - 29-03-2006, 23:57
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 30-03-2006, 00:21
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Łużyn - 30-03-2006, 11:09
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez TYLU - 29-05-2006, 16:51
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez KrzychuZZZ - 21-06-2006, 13:50
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez sasq - 21-06-2006, 13:57
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez KrzychuZZZ - 21-06-2006, 14:04
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez semow - 21-06-2006, 15:34
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 21-06-2006, 22:29
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez semow - 22-06-2006, 10:29
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez TYLU - 27-07-2006, 08:38
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez kaktus - 01-06-2007, 19:55
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez akacja - 01-06-2007, 19:58
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez mardergang - 01-06-2007, 21:05
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Barsus - 01-06-2007, 21:37
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Wydra - 01-06-2007, 21:38
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez kaktus - 02-06-2007, 15:41
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Warzyn - 02-06-2007, 17:37
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez akacja - 27-10-2007, 18:37
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez -PITdoggy- - 27-10-2007, 18:50
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez akacja - 27-10-2007, 18:54
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez palma77 - 09-10-2008, 08:30
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Aneta - 09-10-2008, 08:31
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Remi - 09-10-2008, 08:33
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 09-10-2008, 08:34
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez tak to ja - 09-10-2008, 08:36
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez arek - 12-01-2009, 07:48
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez FireQuad - 18-05-2010, 14:07
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Tobik - 19-05-2010, 13:23
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Piotrek - 10-05-2011, 14:29
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez PRS - 10-05-2011, 15:21
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Spineless - 10-05-2011, 15:47
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez zen - 10-05-2011, 18:31
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Piotrek - 16-05-2011, 11:31
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez gumibear - 08-12-2016, 14:47
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Maślan - 08-12-2016, 15:06
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez gumibear - 08-12-2016, 15:09
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez Maślan - 08-12-2016, 18:39
RE:[Recenzja] Alvika Losar - przez gumibear - 08-12-2016, 20:34

Skocz do: