05-05-2015, 07:12
Słuchajcie, najpierw trzeba zapytać papryka, co ON zamierza robić w tym Nepalu. Jakie konkretnie ma plany i gdzie się udaje. Bo nie w każdym miejscu taka kurtka będzie mu przydatna. A jeśli nagle plany się zmienią, to kupi wystarczająca na Thamelu, taniej niż 600 zł.
Inna sprawa, teraz wyjazd do Nepalu to nienajlepszy pomysł, drogi, domy, szlaki zniszczone, nie wiadomo, w jakim stopniu i gdzie. Brak żywności i wody. Zaraz przyjdzie monsun i sprawy nie poprawi. Nawet do sezonu jesiennego nie będzie porządku. Dochodzi pełno cwaniaków (niestety), którzy tragedię traktują, jako sposób na dorobienie się. A turysta pada ofiarą, jako pierwszy.I wymarzona podróż może przemienić się w podróż frustracji i walki z próbującymi cię oskubać tubylcami.
To taka mała dygresja.
Papryk, może w tym roku warto rozważyć inny kierunek podróży.
Inna sprawa, teraz wyjazd do Nepalu to nienajlepszy pomysł, drogi, domy, szlaki zniszczone, nie wiadomo, w jakim stopniu i gdzie. Brak żywności i wody. Zaraz przyjdzie monsun i sprawy nie poprawi. Nawet do sezonu jesiennego nie będzie porządku. Dochodzi pełno cwaniaków (niestety), którzy tragedię traktują, jako sposób na dorobienie się. A turysta pada ofiarą, jako pierwszy.I wymarzona podróż może przemienić się w podróż frustracji i walki z próbującymi cię oskubać tubylcami.
To taka mała dygresja.
Papryk, może w tym roku warto rozważyć inny kierunek podróży.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)