04-12-2014, 10:01
Co do pewności, że 4F to jakość, a decathlon to chłam byłbym ostrożny.
Mój kolega z którym rok w rok snujemy się po górach narciarsko ma sweterek puchowy z Decatlonu. Ja mam Eskimo, obydwie kurtki używane są mniej więcej od tego samego czasu, w zbliżonych warunkach. Nie widzę specjalnej różnicy jakościowej jeśli chodzi o wykonanie, wypełnienie ma zbliżoną masę. Pokrycie cięższe, puch miższej jakości. Ale Eskimo wtedy kosztowało 500 a swterek Decathlonu 200.
-------------------------------------------
Pim
Mój kolega z którym rok w rok snujemy się po górach narciarsko ma sweterek puchowy z Decatlonu. Ja mam Eskimo, obydwie kurtki używane są mniej więcej od tego samego czasu, w zbliżonych warunkach. Nie widzę specjalnej różnicy jakościowej jeśli chodzi o wykonanie, wypełnienie ma zbliżoną masę. Pokrycie cięższe, puch miższej jakości. Ale Eskimo wtedy kosztowało 500 a swterek Decathlonu 200.
-------------------------------------------
Pim