26-11-2014, 21:59
MBK - co oprócz merino i softa masz jeszcze na sobie? Bo to przy 0 stopniach i umiarkowanie szybkim marszu (tj. żeby jeszcze móc swobodnie rozmawiać) powinno wystarczyć, pod warunkiem, ze masz na głowie czapkę/buffa (plus kaptur jak zawieje), na szyi szalik/buffa, a na dłoniach cienkie rękawiczki. Termikę świetnie się reguluje zmieniając te trzy elementy na cieńsze lub grubsze, i da się to robić w marszu. Żeby dołożyć lub zdjąć coś z grzbietu, musisz się zatrzymać, zdjąć plecak, zdjąć softa, a przy okazji się wyziębiasz.
Druga sprawa - piszesz, że bywało za ciepło = przepocenie, może wystarczy trochę zwolnić, zrobić fotkę, pocieszyć się widokiem i odparować, zamiast ścigać się z czasami na kierunkowskazach :-)
Druga sprawa - piszesz, że bywało za ciepło = przepocenie, może wystarczy trochę zwolnić, zrobić fotkę, pocieszyć się widokiem i odparować, zamiast ścigać się z czasami na kierunkowskazach :-)