27-12-2013, 23:11
Yeti i Cumulus raczej tego nie zrobią bo niby co maja zrobić, wyprać za niego? Takimi indywidualnymi naprawami bez problemu zajmuje się Krakowskie Eksplo. Osobiście zrobili by mi usługę, której nie chciał się podjęć producent (Yeti).
Jeśli materiał jest zniszczony, zmechacony itp. to może warto nowe poszycie uszyć i dać puch z kurtek? Pewnie ze 400g tego puchu będzie więc powstanie bardzo ciepła kurtka zimowa. Wątpię by puch po 2 latach miał się jakoś odczuwalnie zniszczyć. Proponuję najpierw kurtki dobrze wyprać i wtedy podjęć decyzję. Zanieczyszczony potem puch stracił pewnie bardzo na lofcie, po wypraniu będą to całkiem inne kurtki, tym niemniej pranie uszkodzeń mechanicznych materiału nie usunie.
---
Edytowany: 2013-12-27 23:14:55
Jeśli materiał jest zniszczony, zmechacony itp. to może warto nowe poszycie uszyć i dać puch z kurtek? Pewnie ze 400g tego puchu będzie więc powstanie bardzo ciepła kurtka zimowa. Wątpię by puch po 2 latach miał się jakoś odczuwalnie zniszczyć. Proponuję najpierw kurtki dobrze wyprać i wtedy podjęć decyzję. Zanieczyszczony potem puch stracił pewnie bardzo na lofcie, po wypraniu będą to całkiem inne kurtki, tym niemniej pranie uszkodzeń mechanicznych materiału nie usunie.
---
Edytowany: 2013-12-27 23:14:55