18-10-2010, 11:10
endless - po roku używania Eksplo powiem tak: Puch tylko na mróz. Jest do miasta za ciepły przy załozeniu, ze Twoja narzeczona nie jest wyjątkowo ''zmarzliwa''. Przy 0 stopni dobrze, jezeli nie lepiej, sprawdzi sie zestaw PS/Merino/Whatever + polar i cos blokujacego wiater (ja uzywam Windstoppera Soft Shell np. w takich warunkach). Dlaczego? Bo to ''cebulka'', bo to oddycha lepiej, deszcz nie straszny i zmieniajac czesto warunki (np. praca-dwor-sklep-dwor-samochod-itd.) się nie zapoci.
Puchu (mowa oczywiście o dobrej kurtce puchowej) używam tylko przy sporym mrozie, wtedy woda i wilgoć raczej nie wchodza w grę, ale wiem też, że kiedy tylko znajdę się pod dachem, muszę ją zzuć, bo kościec mi sie roztopi.
Wyjściem najlepszym byłoby, gdyby rzeczona białogłowa wrzuciła na siebie w sklepie piewszą z kombinacji i mogła przejść się chwile w tym (może da się to ugadać w sklepie?) Kwastia tylko i wyłącznie w tym, jak ona czuje się w jaką temperaturę. A w razie niemca (czyli gdyby była wielce podatna na zimno), pewnie mozna z producentami wymienionymi przez Samuela pogadac i dac np. tkanine wodoporna na zewntrzną warstwę. Pamiętaj, że tam wszystko możesz ''kustomizować'', wymiary, kolory, tkaniny, wypełnienie...
Puchu (mowa oczywiście o dobrej kurtce puchowej) używam tylko przy sporym mrozie, wtedy woda i wilgoć raczej nie wchodza w grę, ale wiem też, że kiedy tylko znajdę się pod dachem, muszę ją zzuć, bo kościec mi sie roztopi.
Wyjściem najlepszym byłoby, gdyby rzeczona białogłowa wrzuciła na siebie w sklepie piewszą z kombinacji i mogła przejść się chwile w tym (może da się to ugadać w sklepie?) Kwastia tylko i wyłącznie w tym, jak ona czuje się w jaką temperaturę. A w razie niemca (czyli gdyby była wielce podatna na zimno), pewnie mozna z producentami wymienionymi przez Samuela pogadac i dac np. tkanine wodoporna na zewntrzną warstwę. Pamiętaj, że tam wszystko możesz ''kustomizować'', wymiary, kolory, tkaniny, wypełnienie...