08-01-2012, 20:12
Thx za kompetentną pomoc. Niestety w tej chwili mam jeszcze większy mętlik w głowie.
Zacznę więc od początku, bo może to rozjaśni czego naprawdę potrzebuję.
Jakiś czas temu oglądając katalog grupy NFM (zaopatruje Skandynawów w ekwipunek i ciuchy wojskowe) trafiłem na czapkę Lowe Alpine MC. Bardzo mi się spodobała. Do tego 2 lata temu kupiłem sobie na porządne zimy uszankę (taką zwykłą ''cywilną''). Grzeje fajnie, ale idąc pod wiatr, niestety zimne powietrze wchodzi pod nauszniki i odmraża mi uszy. Stwierdziłem, że LAMC będzie pod tym względem dużo lepsza.
Jak widać bardziej zależy mi na ochronie przed temperaturą odczuwalną, niż rzeczywistą. Znalazłem w necie tą czapkę, ale za 185zł, więc postanowiłem poszukać tańszych zamienników. Tak trafiłem na Kanfora Dual. I tu OT zwrócił mi uwagę, że niepodnoszony daszek nie pozwoli dobrze osłonić czoła. Więc czapka odpadła, został Bergahus i powrócił LAMC, bo znaleziono mi go w niższej cenie.
I teraz mam znowu zagwozdkę:
LAMC - zaciepły.
Berghaus - za zimny, odrobinę tańszy.
Skłaniam się ku Berghausowi, bo jakoś nie przewiduję extremalnego bezwzględnego zimna.
Teraz co do kwestii przymierzania czapki, mam zerowe szanse ruszyć się ze swojego grajdołka. Mój obwód głowy to 58-59cm (zależy jak się miarka ułoży). Myślę, że L-ka wystarczy, bo ciężko znaleźć rozmiarówkę czapek w necie.
Co do gardy z nauszników, to średnio mi ona przeszkadza. Ostatnio dość często pomykam w softshelach, więc raczej wskazana jest ochrona karku.
-------------------------------------------
Bren
Zacznę więc od początku, bo może to rozjaśni czego naprawdę potrzebuję.
Jakiś czas temu oglądając katalog grupy NFM (zaopatruje Skandynawów w ekwipunek i ciuchy wojskowe) trafiłem na czapkę Lowe Alpine MC. Bardzo mi się spodobała. Do tego 2 lata temu kupiłem sobie na porządne zimy uszankę (taką zwykłą ''cywilną''). Grzeje fajnie, ale idąc pod wiatr, niestety zimne powietrze wchodzi pod nauszniki i odmraża mi uszy. Stwierdziłem, że LAMC będzie pod tym względem dużo lepsza.
Jak widać bardziej zależy mi na ochronie przed temperaturą odczuwalną, niż rzeczywistą. Znalazłem w necie tą czapkę, ale za 185zł, więc postanowiłem poszukać tańszych zamienników. Tak trafiłem na Kanfora Dual. I tu OT zwrócił mi uwagę, że niepodnoszony daszek nie pozwoli dobrze osłonić czoła. Więc czapka odpadła, został Bergahus i powrócił LAMC, bo znaleziono mi go w niższej cenie.
I teraz mam znowu zagwozdkę:
LAMC - zaciepły.
Berghaus - za zimny, odrobinę tańszy.
Skłaniam się ku Berghausowi, bo jakoś nie przewiduję extremalnego bezwzględnego zimna.
Teraz co do kwestii przymierzania czapki, mam zerowe szanse ruszyć się ze swojego grajdołka. Mój obwód głowy to 58-59cm (zależy jak się miarka ułoży). Myślę, że L-ka wystarczy, bo ciężko znaleźć rozmiarówkę czapek w necie.
Co do gardy z nauszników, to średnio mi ona przeszkadza. Ostatnio dość często pomykam w softshelach, więc raczej wskazana jest ochrona karku.
-------------------------------------------
Bren