24-11-2007, 22:03
Ja miałem awarię, bo jestem z Bałegostoku, gdzie teoretycznie są 2 sklepy posiadające przedstawicielstwo Alviki a faktycznie w żadnym z nich nie można nic tej firmy znaleźć. Dlatego też swoją ciągnąłem od producenta. Rdzawy Thor- po prostu jest ***isty !!! Świetnie się prezentuje w mieście a w terenie prezentować się nie musi :) Jedyne przed czym chciałbym przestrzec potencjalnych nabywców to rozmiarówka. Może jestem nietypowy, ale jest szansa, że ktoś będzie miał podobny problem. Rozmiar XL jest za mały a XXL z kolei leży jak worek. Nie podobają mi się obszerne rękawy sprawiające wrażenie jakby się chodziło w kurtce puchowej. Długo musiałem się przyzwyczajać do pojedynczej kieszeni u góry w której nie mogę zmieścić mojego portfela Tatonki a dolne kieszenie nie nadają się do ogrzewania w nich rąk- są zbyt płytkie. Można do nich jedynie wrzucić drobne rzeczy typu klucze, czapka, rękawiczki. Za rzecz wręcz genialną uznaję fartuchy w pasie oraz w mankietach. Te drugie, to strzał w 10. Kaptur też jest niczego sobie. Fajny, sztywny daszek oraz konkretny fartuch dopasowujący kaptur do głowy. Myślę, że za tą cenę nic lepszego się nie szarpnie. Przerabiałem już różne Wolfgangi, Alpinusy na Gore i inny wojskowy szmelc, wiec uważam, że Alvika pomimo swoich pewnych wad zostanie firmą u któej pierwszo w kolejności będę poszukiwał jakichkolwiek produktów.
-------------------------------------------
PiotreQ
-------------------------------------------
PiotreQ