16-11-2005, 10:24
>Damian
napisałeś, że uważne czytanie to też cnota nie czytając najwyraźniej tego co napisał Rotfl...
sprzęt ma znaczenie ale w tym aby nam ułatwić i ratować życie jak to Twój poprzednik napisał ale nie możemy doprowadzać do paranoii, kiedy to nasza znajomość sprzętu będzie genialna a ilość Twoich wyjazdów w góry w roku będzie się zamykać w 5 dniach.
kilka lat temu w górki jeździło się we flaneli i sztruksach czy tam innej bawełnie i nikt nie narzekał a nawet dochodziło do tego, że w górki brało się najgorsze szmaty, żeby je dobić.
mi się wydaje, że sens istnienia ngt to nie testowanie sprzętu i rozmawianie o nim (choć po części na pewno), tylko przekazanie własnego turystycznego doświadczenia innym-komentarze do testów zawierają najczęściej przecież przykłady pochodzące z własnych wypraw!!do tego tutaj kręci się wszystko wokół tego co ok 25% (bo taka jest prawda, że tylko tylu) nas ngtowiczów kocha i czynnie uprawia aktywne życie czyli gór...
napisałeś, że uważne czytanie to też cnota nie czytając najwyraźniej tego co napisał Rotfl...
sprzęt ma znaczenie ale w tym aby nam ułatwić i ratować życie jak to Twój poprzednik napisał ale nie możemy doprowadzać do paranoii, kiedy to nasza znajomość sprzętu będzie genialna a ilość Twoich wyjazdów w góry w roku będzie się zamykać w 5 dniach.
kilka lat temu w górki jeździło się we flaneli i sztruksach czy tam innej bawełnie i nikt nie narzekał a nawet dochodziło do tego, że w górki brało się najgorsze szmaty, żeby je dobić.
mi się wydaje, że sens istnienia ngt to nie testowanie sprzętu i rozmawianie o nim (choć po części na pewno), tylko przekazanie własnego turystycznego doświadczenia innym-komentarze do testów zawierają najczęściej przecież przykłady pochodzące z własnych wypraw!!do tego tutaj kręci się wszystko wokół tego co ok 25% (bo taka jest prawda, że tylko tylu) nas ngtowiczów kocha i czynnie uprawia aktywne życie czyli gór...