To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] La Sportiva Makalu
#3
DATA RECENZJI:
19-08-2009, 09:04

Geneza zakupu
Buty zakupiłem w lutym 2007 roku. Szukałem skórzanych butów bez membrany, z bardzo sztywna podeszwa i gumowym otokiem. Chodziłem po sklepach ale ceny zniechecaly. Podczas wyjazdu na Słowację zobaczyłem właśnie La Sportivy Makalu w przystępnej cenie około 640zł i w ten sposób stałem się ich posiadaczem.

Pierwsze wrażenie
Buty robią wrażenie pancernych trepów. Są ciężkie, wykonane z grubej skóry i potężną podeszwą. Wykonanie perfekcyjne. Jedynie co mogło odstraszać to waga, buty są naprawdę ciężkie.

Budowa
Buty nie są wykonane z jednego kawałka skóry. Jednak w dolnej części cholewki tylko pięta jest doszyta więc nie ma to większego wpływu na wodoodporność czy trwałość. Dodatkowo skóra jest doszyta w górnej części. Buty posiadają bardzo twardy gumowy czub z vibramu. System sznurowania jest oparty na kulkach i metalowych kółkach w dolnej części, blokadzie i materiałowych tasiemkach po środku i haczykach w górnej części. Środek buta wyłożony jest materiałem cambrelle i dobrze wyprofilowaną dziurkowaną wkładką. Język zewnętrzny jest przyszyty na całej długości, natomiast wewnętrzny jest wyjmowany. Podeszwa posiada ranty pod raki automatyczne.

Wodoodporność
Buty następnego dnia po zakupie bez żadnej impregnacji powędrowały ze mną w zaśnieżone Tatry niskie na całodzienną wędrówkę na Dumbier. Było dość zimno i wietrznie. Buty oczywiście nie przemokły i skóra nie była nawet wilgotna, nie wchłonęła wody. Przed kolejnym wyjazdem tym razem w tatry wysokie wiosną buty potraktowałem olejem, tłuszczem i pastą coccine. Ponieważ była wiosna a byłem w Tatrach Słowackich wiec była plucha, mokry śnieg i woda. Przez 3dni chodzenia buty nie przemokły, jedynie na zgięciu było widać wilgoć na skórze. Buty mi ani razu nie przemokły, wytrzymały 9h deszczu w Norwegii (bardzo moncno nasiąknęły ale nie puściły wody), chodzeniu po lodowcu, roztopy w Gorcach, czy zimowe łażenie w Beskidach. Podejrzewam, że gdyby nie impregnacja buty nie wytrzymałyby tego. Impregnacja znacznie zmieniła wygląd skóry. Zamsz pociemniał, stał się o wiele gładszy taka pseudo licówka, ale nie wygląda źle. Gumowy czub bardzo dobrze wpływa na wodoodporność. Gdy buty używałem w śniegu często na stromym podejściu wybijałem nimi stopnie, więc gdyby nie guma pewnie na czubie by przemiękły. Buty oczywiście bez problemu wytrzymują przechodzenie przez potoki.

Oddychalność
Oddychalnośc to wielka zaleta tego obuwia. Z racji tego ze buty wykonane są z zamszu i to bez membrany, pot jest świetnie odciągany. Buty użytkowałem zawsze ze skarpetami trekingowymi, zazwyczaj z dodatkiem wełny i nie ważne czy latem czy zimą nie miałem problemów z zapoceniem się stóp czy ich przegrzaniem. Muszę jednak zaznaczyć, że but dość rzadko używałem w czasie upałów 30 stopniowych, gdyż zazwyczaj lato spędzałem w Norwegii a tam jest generalnie chłodniej. Kilka razy jednak miałem w nich okazje chodzić w temperaturze dochodzącej do 30st, i nie było tragedii powiem więcej było nawet nieźle, było zdecydowanie lepiej niż w butach do kostki z gore-texem, jednak w TNF-ach builderingach komfort w czasie upałów był większy.

Komfort
Wygoda użytkowania tych butów jest bardzo duża, nigdy mnie nie obtarły nawet na początku, tylko raz miałem bąbla ale małego i to wszystko, dla mnie są bardzo wygodne. Mimo, że buty są ciężkie i bardzo sztywne po całym dniu chodzenia stopa nie jest skatowana, oczywiście pod warunkiem, że buty użytkujemy w terenie odpowiednim do przeznaczenia butów. W terenie skalnym, śnieżnym, lodowym chodzenie w nich to czysta przyjemność, buty dają poczucie pewności i bezpieczeństwa a stopa świetnie się w nich czuje natomiast chodzenie po niższych górach, czy po drogach powoduje szybkie zmęczenie stóp, sztywna podeszwa powoduje, że komfort na łatwych trasach jest niski. Gdy była perspektywa dłuższego marszu po drodze często zabierałem ze sobą dodatkowo inne obuwie czy to sandałki czy coś innego lekkiego. Podeszwa jednak lekko się ugina co powoduje, że buty można używać w górach typu Karkonosze, Bieszczady, Babia Góra, Pilsko słabo natomiast sprawdza się w niższych Beskidach.
Podczas wędrówek z ciężkim plecakiem bardzo dobrze trzymają kostkę, gdy czasem źle postawiłem nogę sztywna cholewka zapobiegała jego skręceniu.
Zima wraz z wełnianą skarpetą w butach jest ciepło i przyjemnie, na Tatrzańskie zimy spokojnie wystarczą.
Wyjmowany jest język powoduje, że nie czujemy grubej skóry i nic nie uwiera, a dodatkowo możemy go sobie ustawić jak nam wygodnie.

Podeszwa
Jedna z mocniejszych stron tych butów. Jest bardzo sztywna, podczas stawania na samym końcu podeszwy, ugina się ona nieznacznie. Podeszwa to produkt firmy skywalk. Bieżnik jest bardzo gruby, kostki są masywne i o różnej chropowatości. Podeszwa znakomicie zachowuje się na śniegu, naprawdę świetnie się trzyma i można bezpiecznie chodzić nawet po zmrożonej śniego-szreni co ważne nie zapycha się śniegiem. Z rakami półautomatami (CT i Grivel) dobrze współpracowała, na automaty według mnie jest za mało sztywna. Na skałach Norweskich spisywała się kapitalnie, naprawdę bardzo pewnie mi się chodziło, nawet na mokrej skale trzymały się bardzo dobrze. W naszych Tatrach sprawa wygląda troszkę gorzej. O ile na nie wyślizganych kamieniach jest nadal bardzo dobrze, o tyle na gładkich i widać wyrobionych podeszwa już takiej przyczepności nie ma i potrafi na mokrej skale lekko pojechać. Najgorsze są takie granatowe/czarne kamienie którymi czasem wykładane są szlaki, a które są wyślizgane, że aż się błyszczą. Na tym podeszwa jeździ nawet na suchym ale na tym chyba wszystko się ślizga. Podeszwa natomiast bardzo dobrze się spisuje poza szlakiem wtedy trzyma znakomicie. Przechodzenie przez strumienie jest raczej bezproblemowe, jednak pod warunkiem, że skała nie jest porośnięta glonami które są strasznie śliskie. Na błocie podeszwy zbyt często nie testowałem, ale na te kilka razy spisała się dobrze nie ślizgała się błoto odpadało, ale w glinie bieżnik się zapychał. Mam wrazenie ze ten skywalk na wyslizganych kamieniach jest troche gorszy od vibramu foura i vibramu w TNF-ach builderingach ale lepszy od vibramu winkler i bifida, na zwykłej niewyślizganej skale wydaje mi się, że jest nawet lepszy od fuory i tylko gorszy od TNF, na śniegu wygrywa ze wszystkimi. Podeszwa jest rewelacyjnie trwała. Podeszwa starła się w stopniu minimalnym, jedynie na krawędziach i na czubku widać odrobine większe ubytki ale są one bardzo małe. W Norwegii miałem okazje chodzić po skale której powierzchnia była jakby zrobiona z żyletek, jak się o nią oparło mocniej dłonią to pojawiała się krew. Vibram w butach znajomego po tym przejściu był pocięty, było sporo ubytków, a na skywalku jedynie kilka rys. Jedyna wada to amortyzacja, a własciwie jej brak. Podeszwa nie posiada niczego co pochłania wstrząsy a wkładka nie daje rady wystarczająco dobrze amortyzować, jest to dokuczliwie gdy schodzimy w dół z ciężkim plecakiem po całym dniu marszu, kolana potrafią wtedy zacząć boleć

System sznurowania
Wiązanie butów jest rewelacyjne. Kulki na dole niemal nie stawiają oporu sznurówkom, wystarczy lekko pociągnąć i już ściągają, następnie blokujemy i dół mamy załatwiony następnie tylko haczyki u góry. Niby oczywiste ale jeszcze w żadnych butach sznurówek nie ściągało mi się tak lekko. Blokowanie działa znakomicie, można wedle preferencji mocniej zawiązać sobie górę lub dół.

Trwałość
Buty nie wykazują praktycznie żadnych oznak zużycia. Skóra na zgięciach nie popękała, rysy od kontaktu ze skałami są nie widoczne, podeszwa i czub się nie odkleja, wyściółka się nie wytarła, a szwy nie popruły. Jedynie haczyki lekko zaśniedziały i widać zielony nalot no i co oczywiste rysy na gumowym czubie. Poza tym troszkę wytarta delikatna czarna skórka w góry buta. Sznurówki nie przetarły się i nadal się nie rozwiązują..Musze jednak zaznaczyć, że dbam o buty. Po każdym wyjściu buty są czyszczone, dodatkowo regularnie impregnowane i natłuszczane.

Użytkowanie
Buty użytkowałem w górach od Bieszczad po Alpy. Najlepiej spisują się na skale i w terenie śnieżnym, tam pokazują pełnie swoich możliwości. Sztywna cholewka, twarda podeszwa, aż zachęcają do trudnych przejść. But są wręcz genialne na szlaki typu orla perć, a jeszcze lepsze na wejście gdzie nie prowadzi szlak i jest lekka wspinaczka bez łańcuchów i klamer i tylko skała. Sztywna podeszwa powoduje, że można bez problemu stawać samymi czubkami palców na małe występki skalne i się wspinać. Gumowy czub sprawia, że nie trzeba się obawiać wpychania stopy w szczeliny i bardzo dobrze podchodzi się rysami/szczelinami. Na trudnych wejściach te buty są niesamowite, zapewniają olbrzymie bezpieczeństwo, i jeśli ktoś potrafi je wykorzystać to dadzą mu mnóstwo frajdy.
Buty nie schną zbyt szybko, oczywiście wilgoć która się gromadzi po całym dniu chodzenia następnego dnia odparuje (należy wyciągnąć języki), choć pod gumowanym czubem może być jeszcze wyczuwalna szczególnie jeśli się spało pod namiotem i było chłodno mozna bedzie wyczuc wilgoc. Buty po bardzo mocnym nasiąknięciu schły mi 2 dni w temperaturze pokojowej.

Podsumowanie
Jest to chyba mój najbardziej udany zakup. Buty spełniły moje wszystkie oczekiwania. Są bardzo trwałe, i świetnie nadają się na ambitne wyjścia. Cena w Polsce może i wysoka ale według mnie warto. Zdecydowanie polecam

Zalety
-Sztywność cholewki jak i podeszwy
-Podeszwa
-Oddcyhalność
-Trwałość
-Uniwersalność

Wady
-Ciężar
-Brak amortyzacji

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.80/5


[Obrazek: 090819_104541.jpg]

[Obrazek: 090819_104601.jpg]


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 19-09-2005, 08:40
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez malami150 - 19-09-2005, 09:10
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 19-09-2005, 09:25
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Allman - 19-09-2005, 09:32
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Magda - 19-09-2005, 12:22
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Fenrir - 20-09-2005, 10:23
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez braavosi - 20-09-2005, 10:26
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 22-09-2005, 16:56
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Arthuro - 15-02-2007, 13:18
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez rytmar - 15-02-2007, 17:20
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Arthuro - 15-02-2007, 19:20
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez rytmar - 15-02-2007, 20:24
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Arthuro - 15-02-2007, 20:59
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 18-02-2007, 10:37
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 18-02-2007, 19:02
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez ludz - 11-11-2007, 13:48
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez Arni - 11-11-2007, 14:45
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 11-11-2007, 14:52
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 14-11-2007, 12:45
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez rumcajs - 14-11-2007, 12:53
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 08-01-2008, 13:22
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 08-01-2008, 13:29
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 20-03-2008, 16:26
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 20-03-2008, 16:58
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez wiki - 20-03-2008, 17:16
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 20-03-2008, 21:28
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez dawlok_dd - 27-06-2009, 14:36
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez BuliRKG - 19-08-2009, 20:43
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez yaro1986 - 14-11-2009, 08:53
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez dzieciol - 05-12-2009, 23:49
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez emgieb - 23-12-2009, 16:06
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez dzieciol - 04-01-2010, 14:31
RE:[Recenzja] La Sportiva Makalu - przez sołtys - 08-08-2013, 22:55

Skocz do: