05-11-2013, 08:38
Panowie!
rozumiem Was w zupełności. wszyscy macie rację. nie można nikogo zmusić do aktywności! nie da się. ale... Cantores mi kiedyś powiedział coś bardzo mądrego. pozwolę sobie przytoczyć z zachowaniem sensu wypowiedzi - ''nie znam się aż tak na sprzęcie. recek pisać nie umiem. dlatego zrobiłem ten śpiewnik i śpiewam kiedy ngt chce słuchać''.
to była odpowiedź na moje pytanie - ile płacę za wydrukowany śpiewnik - na zlocie xx. jaki wniosek? nie trzeba być Einsteinem sprzętu outdoorowego, by być uznanym za aktywnego :)
niestety, ale od dłuższego czasu gdy wchodzę na ngt to widzę: allegro, sprzedam/kupię, grupówka yeti, grupówka cumulus, zamówienie rękawiczek. to dziwne, tym bardziej, że nie jesteśmy forum zakupowym. a taką mam nadzieję!
rozumiem Was w zupełności. wszyscy macie rację. nie można nikogo zmusić do aktywności! nie da się. ale... Cantores mi kiedyś powiedział coś bardzo mądrego. pozwolę sobie przytoczyć z zachowaniem sensu wypowiedzi - ''nie znam się aż tak na sprzęcie. recek pisać nie umiem. dlatego zrobiłem ten śpiewnik i śpiewam kiedy ngt chce słuchać''.
to była odpowiedź na moje pytanie - ile płacę za wydrukowany śpiewnik - na zlocie xx. jaki wniosek? nie trzeba być Einsteinem sprzętu outdoorowego, by być uznanym za aktywnego :)
niestety, ale od dłuższego czasu gdy wchodzę na ngt to widzę: allegro, sprzedam/kupię, grupówka yeti, grupówka cumulus, zamówienie rękawiczek. to dziwne, tym bardziej, że nie jesteśmy forum zakupowym. a taką mam nadzieję!