20-12-2005, 01:02
Lukka - staram się specjalnie, oczywiście w granicach rozsądku nie cackać z kaskiem, wieszam go np na karabinku za sprzączkę od regulacji po zejściu z roboty, w budynku itp. dynda na wszystkie strony i nie sprawie wrażenia żeby miał się urwać. a tak na poważnie - to za krótki okres żeby wypowiedzieć sie rzetelnie o jego zaletach/wadach.
-------------------------------------------
byle do przodu!
-------------------------------------------
byle do przodu!