06-06-2004, 23:09
Heh, dzisiaj miałem okazję ponosić chwilkę Woodpecker I 85. Akurat jestem na kupnie plecaka i mierzę wszystko co mi w łapy wpadnie. I powiem uczciwie, że ten Woodpecker jak na razie był najwygodniejszy. Aż się zdziwiłem. Niosłem kumpeli wypakowany plecak z dworca kolejowego na autobus - schodki, pochylnie, ogolnie taki dość spacerek po zróżnicowanym terenie, plecak dość ciężki. Jak dla mnie super wygodny, a miałem nie ustawione na wysokość pasy naramienne - kumpela jest trochę niższa, nie dużo, ale chodzi o to że ona też miała to do siebie nieustawione :) Bo jesteśmy w sumie jak na plecak jednakowego rozmiaru (3-4 cm różnicy wzrostu).
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker
-------------------------------------------
Beware The Rage Of A Berserker