30-05-2008, 15:40
mikeszk,
mam quechue 6.2, jest to olbrzym nadający się na wyjazdy stacjonarne, w miejsca gdzie raczej nie wieje zbyt silnie. Jako namiot na takie pobyty sprawdza się świetnie i wzbudza zainteresowanie, wysoki obszerny, co za tym idzie ciężki - tylko spory samochód wchodzi w grę, ok 18 kg paczka, jak doliczysz do tego wygodne dmuchane materace jest to kawał bagażu.
Ale spokojnie można w nim urządzić kempingowe gospodarstwo.
kupuję mniejszy teraz bo spływ to nie jest dobre miejsce na taki,
nie pozbywam się go na razie, inne okazje świetnie obsłuży, np najazd młodocianych gości do córek.
-------------------------------------------
an&co
mam quechue 6.2, jest to olbrzym nadający się na wyjazdy stacjonarne, w miejsca gdzie raczej nie wieje zbyt silnie. Jako namiot na takie pobyty sprawdza się świetnie i wzbudza zainteresowanie, wysoki obszerny, co za tym idzie ciężki - tylko spory samochód wchodzi w grę, ok 18 kg paczka, jak doliczysz do tego wygodne dmuchane materace jest to kawał bagażu.
Ale spokojnie można w nim urządzić kempingowe gospodarstwo.
kupuję mniejszy teraz bo spływ to nie jest dobre miejsce na taki,
nie pozbywam się go na razie, inne okazje świetnie obsłuży, np najazd młodocianych gości do córek.
-------------------------------------------
an&co