02-08-2007, 14:12
Witam. Właśnie wróciłem z 12-dniowego wypadu nad morze (niestety, nasza aura nie dopisała i wróciliśmy wcześniej). Był to pierwszy mój wypad pod namioty z dziewczyną, więc moja wypowiedź jest 'wykluta' z obserwacji namiotowego laika (znajomi, z którymi jechaliśmy mieli namioty rodzinne 2 sypialniowe, więc miałem pod ręką inne rozwiązania dla porównania)
Namiot rodzinny Hannah Spirit II
Rozkładanie: bezproblemowe dla dwóch osób (brak załączonej instrukcji montażu, jednak kolorystyczne oznaczenia na rurkach i namiocie znacznie ułatwiają jego złożenie), jednak przy silnym wietrze trzeba się trochę wysilić (raczej normalne dla namiotu tych gabarytów)
Sypialnia: zawieszona pod tropikiem conajmniej w 10 punktach, rewelacyjne rozwiązanie w porównaniu z innymi namiotami, nie ma efektu bezradnie zwisającej części sypialni (przy silnym wietrze nie dotyka ona tropiku w efekcie zawirowań powietrza pod kopułą)
Podłoga z bardzo wytrzymałego materiału, pomimo rozłożenia w obniżeniu nie przeciekała, wielowarstwowa (upadek butli z gazem spowodował przebicie jednej warstwy podłogi, nie wpłynęło to na wodoodporność)
Przestrzeń idealna dla 3 osób, wtedy zostaje jeszcze trochę miejsca na rzeczy, lub 4 osoby (2 podwójne materace) z bagażem podręcznym po bokach
Mam 193 cm wzrostu, szczerze mówiąc sypialnia mogłaby być nieco dłuższa (producent podaje 210 jednak mierzony przy samej ziemi, plus materac, więc kontakt ze ścianą sypialni był nieunikniony.
Zamki - bardzo fajne rozwiązanie, zamek moskitiery znajduje się zaraz przy zamku głównym, więc aby wyjść wystarczyło otworzyć jeden zamek w przeciwieństwie do innych namiotów: osobno moskitiera, osobno zamek główny. Dobrze naciągnięta ściana przednia umożliwia spokojną obsługę zamka jedną ręką
Moskitiera o dobrej gęstości oczek, jedyne robaki, jakie gościliśmy u siebie to latające ustrojstwo, które wlatywało przez otwarte wejście główne
Przedsionek:
Bardzo obszerny, wysokość maksymalna 200 cm (dla mnie oznaczało wyprostowaną pozycję w okolicach sklepienia kopuły, dla osób o mniejszym wzroście pozwala na całkiem swobodne poruszanie się w obrębie przedsionka). Jest w stanie pomieścić mały stolik plus osiem osób grających w karty (jeden przy drugim, 6 krzeseł składanych z oparciami i połokietnikami, pozostałe 2 to rozkładane taborety), bez zbytnich niewygód - zdecydowany plus
Teraz trochę o detalach:
rurki : dla dużego przedsionka grube, solidne, dla sypialni mniejsze, jednak zapewniają bardzo dobrą sztywność ustroju
śledzie : dodane zapasowe, jednak przy miękkiej ziemi i mocnym wietrze musiałem zastąpić niektóre (te od linek, nie bezpośrednio od tropiku) rurkami po połamanym turku, ponieważ szybko wyrabiały glebę i z niej wychodziły
Szwy: wszystkie podklejane
Linki, tropik przy pasach nylonowych i zamocowaniach : wszystko wzmacniane trójkątnymi łatkami (obszerne, bardzo poprawiają wytrzymałość rozwiązania) - w namiotach sąsiadów w każdym miejscu, gdzie nie było wzmocnień wyrwane szwy
Wodoodporność : jeśli o mnie chodzi rewelacyjna ( i tutaj paradoks: producent w materiałach handlowych podaje 3000 mm, a na tropiku na wszyciu, we wnętrzu sypialni 1500 mm - chwyt reklamowy ? poczułem się lekko 'zawiedziony' ). Wytrzymał sączenie deszczem przez 3 dni z rzędu - tropik nie zdążył wyschnąć, naprzemiennie lekki deszcz, ulewa, a potem 24-godzinne oberwanie chmury - potop. Na sypialni pojawiały się krople deszczu po kontakcie z mokrym tropikiem, jednak nie powodowało to ciągłego przeciekania, sam materiał wewnętrzny wykazuje wodoodporność. Kontakt tropiku z sypialnią był nieunikniony: wiatr, ale o tym poniżej
Wywietrzniki zabezpieczane moskitierą, jednak przy zacinaniu wiatru przeciekały te z kopuły (raczej normalne), jednak rzepowe zamknięcia puszczały nawet przy średnim wietrze, więc trzeba było delektować się ulewą przy otwartych, przeciekających wywietrznikach
Spirit II kontra wiatr : solidna konstrukcja, wzmacniane zamocowania linek pozwalały wytrzymać sztorm, który na morzu 200 metrów dalej wynosił 10 w skali beauforta, wiatr w porywach dochodził do 90 km/h. Ustawienie namiotu było niefortunne, ponieważ zmienił kierunek przy największym natężeniu i rozbijał się o duże ściany przedsionka, jednak złożenie namiotu przy tak silnym wietrze, mając tuż za sobą ostry płot bez rozszarpania namiotu graniczyłoby z cudem - wybraliśmy opcję wyczekania. Efekt wichury na namiocie (po niej nastąpiły jeszcze 2 sztormy ok 8 stopni w skali beauforta w ciągu kilku dni): BRAK!!!! Byliśmy odsłonięci, wiatr walił z całym impetem na tropik bez większych przeszkód, namiot pracował, uginał się, trzeszczał, jednak nie uległ żadnym uszkodzeniom... Być może byliśmy szczęściarzami, jednak namioty sąsiadów odlatujące w trakcie wichury, poszarpane szwy i tropiki namiotów pokroju 'tesco' przeświadczyły mnie ostatecznie, że warto zainwestować nieco większe pieniądze w sprzęt lepszej firmy
Podsumowanie: nie żałuję wydanych pieniędzy, zdecydowanie polecam ten namiot rodzinie, która potrafi się pomieścić i żyć w zgodzie pod 1 dachem
Zalety:
+wodoodporność
+odporność na wiatr
+sypialnia
+przedsionek
+zamki
+wzmocnienia
Wady:
-przeciekające wywietrzniki
-wodoodporność (?????) - 1500 czy 3000 mm ?
(nie umieszczam tutaj stykającego się tropiku z sypialnią, ponieważ przy wietrze, jakiego zaznaliśmy było to raczej nie do uniknięcia)
Pierwszy post, przepraszam za nieco przydługawą wypowiedź, mam nadzieję, że pomoże to Wam w wyborze swojego namiotu rodzinnego. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, przepraszam za błędy stylistyczne
-------------------------------------------
Kasia :*
Namiot rodzinny Hannah Spirit II
Rozkładanie: bezproblemowe dla dwóch osób (brak załączonej instrukcji montażu, jednak kolorystyczne oznaczenia na rurkach i namiocie znacznie ułatwiają jego złożenie), jednak przy silnym wietrze trzeba się trochę wysilić (raczej normalne dla namiotu tych gabarytów)
Sypialnia: zawieszona pod tropikiem conajmniej w 10 punktach, rewelacyjne rozwiązanie w porównaniu z innymi namiotami, nie ma efektu bezradnie zwisającej części sypialni (przy silnym wietrze nie dotyka ona tropiku w efekcie zawirowań powietrza pod kopułą)
Podłoga z bardzo wytrzymałego materiału, pomimo rozłożenia w obniżeniu nie przeciekała, wielowarstwowa (upadek butli z gazem spowodował przebicie jednej warstwy podłogi, nie wpłynęło to na wodoodporność)
Przestrzeń idealna dla 3 osób, wtedy zostaje jeszcze trochę miejsca na rzeczy, lub 4 osoby (2 podwójne materace) z bagażem podręcznym po bokach
Mam 193 cm wzrostu, szczerze mówiąc sypialnia mogłaby być nieco dłuższa (producent podaje 210 jednak mierzony przy samej ziemi, plus materac, więc kontakt ze ścianą sypialni był nieunikniony.
Zamki - bardzo fajne rozwiązanie, zamek moskitiery znajduje się zaraz przy zamku głównym, więc aby wyjść wystarczyło otworzyć jeden zamek w przeciwieństwie do innych namiotów: osobno moskitiera, osobno zamek główny. Dobrze naciągnięta ściana przednia umożliwia spokojną obsługę zamka jedną ręką
Moskitiera o dobrej gęstości oczek, jedyne robaki, jakie gościliśmy u siebie to latające ustrojstwo, które wlatywało przez otwarte wejście główne
Przedsionek:
Bardzo obszerny, wysokość maksymalna 200 cm (dla mnie oznaczało wyprostowaną pozycję w okolicach sklepienia kopuły, dla osób o mniejszym wzroście pozwala na całkiem swobodne poruszanie się w obrębie przedsionka). Jest w stanie pomieścić mały stolik plus osiem osób grających w karty (jeden przy drugim, 6 krzeseł składanych z oparciami i połokietnikami, pozostałe 2 to rozkładane taborety), bez zbytnich niewygód - zdecydowany plus
Teraz trochę o detalach:
rurki : dla dużego przedsionka grube, solidne, dla sypialni mniejsze, jednak zapewniają bardzo dobrą sztywność ustroju
śledzie : dodane zapasowe, jednak przy miękkiej ziemi i mocnym wietrze musiałem zastąpić niektóre (te od linek, nie bezpośrednio od tropiku) rurkami po połamanym turku, ponieważ szybko wyrabiały glebę i z niej wychodziły
Szwy: wszystkie podklejane
Linki, tropik przy pasach nylonowych i zamocowaniach : wszystko wzmacniane trójkątnymi łatkami (obszerne, bardzo poprawiają wytrzymałość rozwiązania) - w namiotach sąsiadów w każdym miejscu, gdzie nie było wzmocnień wyrwane szwy
Wodoodporność : jeśli o mnie chodzi rewelacyjna ( i tutaj paradoks: producent w materiałach handlowych podaje 3000 mm, a na tropiku na wszyciu, we wnętrzu sypialni 1500 mm - chwyt reklamowy ? poczułem się lekko 'zawiedziony' ). Wytrzymał sączenie deszczem przez 3 dni z rzędu - tropik nie zdążył wyschnąć, naprzemiennie lekki deszcz, ulewa, a potem 24-godzinne oberwanie chmury - potop. Na sypialni pojawiały się krople deszczu po kontakcie z mokrym tropikiem, jednak nie powodowało to ciągłego przeciekania, sam materiał wewnętrzny wykazuje wodoodporność. Kontakt tropiku z sypialnią był nieunikniony: wiatr, ale o tym poniżej
Wywietrzniki zabezpieczane moskitierą, jednak przy zacinaniu wiatru przeciekały te z kopuły (raczej normalne), jednak rzepowe zamknięcia puszczały nawet przy średnim wietrze, więc trzeba było delektować się ulewą przy otwartych, przeciekających wywietrznikach
Spirit II kontra wiatr : solidna konstrukcja, wzmacniane zamocowania linek pozwalały wytrzymać sztorm, który na morzu 200 metrów dalej wynosił 10 w skali beauforta, wiatr w porywach dochodził do 90 km/h. Ustawienie namiotu było niefortunne, ponieważ zmienił kierunek przy największym natężeniu i rozbijał się o duże ściany przedsionka, jednak złożenie namiotu przy tak silnym wietrze, mając tuż za sobą ostry płot bez rozszarpania namiotu graniczyłoby z cudem - wybraliśmy opcję wyczekania. Efekt wichury na namiocie (po niej nastąpiły jeszcze 2 sztormy ok 8 stopni w skali beauforta w ciągu kilku dni): BRAK!!!! Byliśmy odsłonięci, wiatr walił z całym impetem na tropik bez większych przeszkód, namiot pracował, uginał się, trzeszczał, jednak nie uległ żadnym uszkodzeniom... Być może byliśmy szczęściarzami, jednak namioty sąsiadów odlatujące w trakcie wichury, poszarpane szwy i tropiki namiotów pokroju 'tesco' przeświadczyły mnie ostatecznie, że warto zainwestować nieco większe pieniądze w sprzęt lepszej firmy
Podsumowanie: nie żałuję wydanych pieniędzy, zdecydowanie polecam ten namiot rodzinie, która potrafi się pomieścić i żyć w zgodzie pod 1 dachem
Zalety:
+wodoodporność
+odporność na wiatr
+sypialnia
+przedsionek
+zamki
+wzmocnienia
Wady:
-przeciekające wywietrzniki
-wodoodporność (?????) - 1500 czy 3000 mm ?
(nie umieszczam tutaj stykającego się tropiku z sypialnią, ponieważ przy wietrze, jakiego zaznaliśmy było to raczej nie do uniknięcia)
Pierwszy post, przepraszam za nieco przydługawą wypowiedź, mam nadzieję, że pomoże to Wam w wyborze swojego namiotu rodzinnego. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, przepraszam za błędy stylistyczne
-------------------------------------------
Kasia :*