08-07-2006, 07:37
>>Browar
Jesli chodzi o marsz/obozowisko Tikka+ z powodzeniem daje radę, niemniej jednak na rowerze wymięka. Dodatkowo rozpraszacz zastosowany w latarkach XP, jest duzo lepszy do zastosowań obozowych niz światło z Tikki+, która ma jeden nieregulowany strumień światła i jest kompromisem pomiedzy bliskim i dalekim zasięgiem (w marszu sprawdza sie to dobrze ale na obozowisku centralnie masz dosć mocny strumień, który lekko oślepia, w XP jest on idealnie rozłożony w całym swoim polu.
O Tika XP slowem nie wspomnialem, kumpel ją kupił na rower i nie był do końca zadowolony (miał jeszcze dodatkowo na kierze dwie didówki rowerowe)
Myo XP ma jedna delikatną wadę, o której chyba nikt jeszcze nie wspomniał. Lustro rozpraszające ma taki mały dziubeczek (którym go przestawiamy) po opuszczeniu wystaje on poza obręb obudowy (w dół) i przenosi odrobinę głównego snopu światła co jednak poduje lekkie oślepienie... Trzeba go po prostu zamalować jakimś ciemnym lakierem, choćby do paznokci ;)
Jesli chodzi o marsz/obozowisko Tikka+ z powodzeniem daje radę, niemniej jednak na rowerze wymięka. Dodatkowo rozpraszacz zastosowany w latarkach XP, jest duzo lepszy do zastosowań obozowych niz światło z Tikki+, która ma jeden nieregulowany strumień światła i jest kompromisem pomiedzy bliskim i dalekim zasięgiem (w marszu sprawdza sie to dobrze ale na obozowisku centralnie masz dosć mocny strumień, który lekko oślepia, w XP jest on idealnie rozłożony w całym swoim polu.
O Tika XP slowem nie wspomnialem, kumpel ją kupił na rower i nie był do końca zadowolony (miał jeszcze dodatkowo na kierze dwie didówki rowerowe)
Myo XP ma jedna delikatną wadę, o której chyba nikt jeszcze nie wspomniał. Lustro rozpraszające ma taki mały dziubeczek (którym go przestawiamy) po opuszczeniu wystaje on poza obręb obudowy (w dół) i przenosi odrobinę głównego snopu światła co jednak poduje lekkie oślepienie... Trzeba go po prostu zamalować jakimś ciemnym lakierem, choćby do paznokci ;)