01-08-2003, 20:32
DATA RECENZJI:
08-09-2005, 06:25
Witam! Też jestem posiadaczem tej kurteczki od ok 3 lat. Kurtke używam głównie ''na spokojnie'': głownie po mieście, troszke na nartach i na lekkich wypadach w górach. I powiem szczerze, że jak myślałem, że to bedzie kurtka nie do zdarcia to sie troche przeliczyłem!
Po pierwsze - zaraz po zakupie okazało sie że właśnie kołnierz sie dziwnie mechaci. Minęło po krótkim czasie, wiec olałem sprawe.
Następnie zaczęły sie problemy z kieszeniami u dołu kurtki, dokładnie tak jak u niektórych z Was zamki od kieszeni pozaciągały mi w środku materiał i kieszenie zaczęły sie próć! Oddałem do reklamacji, bez problemu mi to przeszyli jakimś lepszym materiałem i był spokój.
Po trzecie po tych kilku latach faktycznie w niektórych miejscach puściły szwyna zewnątrz kurtki (przedramienia w obydwu rękawach), co kategorycznie nie powinno mieć miejsca! Z tego wynika że trzyma to wszystko w kupie od wewnątrz klej? :-)
Ostatniej zimy porozwalały mi sie zamki w kieszeniach dolnych, także teraz już jestem totalnie wkurzony!
Po mimo tego że jest fajna ze względu na liczne kieszenie, wygodny krój i kaptur, to te opisane awarie i to że 3 lata temu kosztowała mnie prawie 550zł, to jak na tą cenę i jest zbyt dużo mankamentów żeby ją dobrze ocenic.
Nie wiem jak to teraz wygląda, może firma dopracowała technologie szycia tej kurtki, ale ja już drugiej kurtki Milo nigdy nie kupie!
Żeczywiście bedę wolał dołożyć jeszcze trochę forsy i kupić gore.
Pozdrawiam
08-09-2005, 06:25
Witam! Też jestem posiadaczem tej kurteczki od ok 3 lat. Kurtke używam głównie ''na spokojnie'': głownie po mieście, troszke na nartach i na lekkich wypadach w górach. I powiem szczerze, że jak myślałem, że to bedzie kurtka nie do zdarcia to sie troche przeliczyłem!
Po pierwsze - zaraz po zakupie okazało sie że właśnie kołnierz sie dziwnie mechaci. Minęło po krótkim czasie, wiec olałem sprawe.
Następnie zaczęły sie problemy z kieszeniami u dołu kurtki, dokładnie tak jak u niektórych z Was zamki od kieszeni pozaciągały mi w środku materiał i kieszenie zaczęły sie próć! Oddałem do reklamacji, bez problemu mi to przeszyli jakimś lepszym materiałem i był spokój.
Po trzecie po tych kilku latach faktycznie w niektórych miejscach puściły szwyna zewnątrz kurtki (przedramienia w obydwu rękawach), co kategorycznie nie powinno mieć miejsca! Z tego wynika że trzyma to wszystko w kupie od wewnątrz klej? :-)
Ostatniej zimy porozwalały mi sie zamki w kieszeniach dolnych, także teraz już jestem totalnie wkurzony!
Po mimo tego że jest fajna ze względu na liczne kieszenie, wygodny krój i kaptur, to te opisane awarie i to że 3 lata temu kosztowała mnie prawie 550zł, to jak na tą cenę i jest zbyt dużo mankamentów żeby ją dobrze ocenic.
Nie wiem jak to teraz wygląda, może firma dopracowała technologie szycia tej kurtki, ale ja już drugiej kurtki Milo nigdy nie kupie!
Żeczywiście bedę wolał dołożyć jeszcze trochę forsy i kupić gore.
Pozdrawiam