19-02-2010, 13:57
@ wezuwiusz3
But założony na stopę włożyć do plastikowego worka i tak chodzić. Worek zmieniać co 300 metrów. Innej opcji nie ma.
Desanty przeciekały, przeciekają i będą przeciekać. Wynika to z konstrukcji buta (szycie podeszwy, gwoździe). Woda przecieka też przez zszycia skóry, a sama skóra też nie jest wodoodporna. Taki urok tych butów. Za 100 PLN nie można oczekiwać cudów. Inne przeciekają mniej inne bardziej. Ja jak chcę mieć suchą stopę to zakładam buty trekingowe z gore-tex'em.
-------------------------------------------
Leo Getz
But założony na stopę włożyć do plastikowego worka i tak chodzić. Worek zmieniać co 300 metrów. Innej opcji nie ma.
Desanty przeciekały, przeciekają i będą przeciekać. Wynika to z konstrukcji buta (szycie podeszwy, gwoździe). Woda przecieka też przez zszycia skóry, a sama skóra też nie jest wodoodporna. Taki urok tych butów. Za 100 PLN nie można oczekiwać cudów. Inne przeciekają mniej inne bardziej. Ja jak chcę mieć suchą stopę to zakładam buty trekingowe z gore-tex'em.
-------------------------------------------
Leo Getz