10-09-2009, 10:52
Desanty.
Chodziłem w nich przez 3 lata regularnie. Wytrzymały wysokie góry, bagna, trekingi a nawet przepłynąłem raz w nich dystans mniej więcej 1 km. podstawa to regularna konserwacja- najpierw zwykła pasta z puszki a później tłuszcz do skóry.
Buty bardzo wygodne, ale warto pamiętać o zakładaniu 2 par skarpet ( cienkie i grube).
oczywiście przebijają je buty z gore ;)
-------------------------------------------
kto nie żyje na krawędzi, ten zajmuje dużo miejsca
Chodziłem w nich przez 3 lata regularnie. Wytrzymały wysokie góry, bagna, trekingi a nawet przepłynąłem raz w nich dystans mniej więcej 1 km. podstawa to regularna konserwacja- najpierw zwykła pasta z puszki a później tłuszcz do skóry.
Buty bardzo wygodne, ale warto pamiętać o zakładaniu 2 par skarpet ( cienkie i grube).
oczywiście przebijają je buty z gore ;)
-------------------------------------------
kto nie żyje na krawędzi, ten zajmuje dużo miejsca