15-06-2009, 17:23
Miałem desanty z armexu, używałem ich tylko w mieście, skóra twarda, bardzo wytrzymała, ale niewygodna. Rozchodziły się po czasie znacznie dłuższym niż desanty z lublina, potem już było ok, ale drugi raz bym tych butów raczej nie kupił. Do tego jeszcze jeszcze jeden feler, na zapiętku miały wstawkę z szorstkiej skóry, a nie z gładkiej jak w lublinach i przez długi czas działało to jak papier ścierny(dopóki się nie wytarło). Poza tym było w nich dużo goręcej niż w innych desantach(miałem parę sztuk desantów, wszystkie poza jednymi z lublina).