18-04-2008, 10:00
Z moich doswiadczen dlugoletnich z glanami wyszlo ze nie warto na nich oszczedzac.
Pierwsze martensy mialem z 6 lat w ciaglym uzyciu.
Jak sie pojawily HD kupilem je bo byly tanie, wytrzymaly pare miesiecy i sie rozpadly.
Pozniej Grindersy - wygodne jak dla mnie. Chodzilem w nich po gorach i gorkach w Macedonii w 35 stopniowym upale i nie mialem odparzen o dziwo nawet. Wytrzymale.
Undergroundy - strasznie twarda podeszwa, popekala (ale skora trzyma do dzis)
Shellys Rangers bardzo fajne, skora sie tylko lekko luszczy na zgieciach.
Wszystkie procz martensow mialy metal.
Od jakichs 2 lat sie przerzucilem na wojskowe bez blachy.
Pierwsze martensy mialem z 6 lat w ciaglym uzyciu.
Jak sie pojawily HD kupilem je bo byly tanie, wytrzymaly pare miesiecy i sie rozpadly.
Pozniej Grindersy - wygodne jak dla mnie. Chodzilem w nich po gorach i gorkach w Macedonii w 35 stopniowym upale i nie mialem odparzen o dziwo nawet. Wytrzymale.
Undergroundy - strasznie twarda podeszwa, popekala (ale skora trzyma do dzis)
Shellys Rangers bardzo fajne, skora sie tylko lekko luszczy na zgieciach.
Wszystkie procz martensow mialy metal.
Od jakichs 2 lat sie przerzucilem na wojskowe bez blachy.