19-09-2007, 06:57
Witam ponownie. Odświeżę nieco wątek. Zaimpregnowałem desanty czarnym woskiem firmy Nikvax w płynie do skóry licowej. Robiłem to trzykrotnie, tak na wszelki wypadek. Byłem potem w nich na deszczu, właziłem w głębsze kałuże. Efekt był zadowolający. Poczekam na jakąś porządną ulewę i wtedy się przekonam, czy to wystarczyło. Pozdrawiam innych użytkowników desantów.