23-02-2008, 12:47
Jan_Werbinski Po rozerwaniu absorbera nie masz na czym iść dalej. nawet jeśli odpadnięcia są rzadkie to wykluczyć się przecież ich nie da. Chyba że jest sens w noszeniu zapasowego.
Ja zaś mam do was inne pytanie jak z bagażem na ferratach. Czy 60 litrowy 15 kilowy plecak bardzo utrudni - uniemożliwi pokonanie trasy? przyzwyczajeni do łażenia z całym dobytkiem na plecach zakładamy że śpimy-gdzie-dojdziemy. Rozumiem że będzie różnie w zależności od trudności ferraty. Dodam że chodzi o dolomity.
Proszę o radę tych co byli.
Ja zaś mam do was inne pytanie jak z bagażem na ferratach. Czy 60 litrowy 15 kilowy plecak bardzo utrudni - uniemożliwi pokonanie trasy? przyzwyczajeni do łażenia z całym dobytkiem na plecach zakładamy że śpimy-gdzie-dojdziemy. Rozumiem że będzie różnie w zależności od trudności ferraty. Dodam że chodzi o dolomity.
Proszę o radę tych co byli.