14-09-2007, 19:19
Witam!
Wybieramy się ze znajomymi w Alpy - Stubai i potrzebuje lonże na Ferraty, obszedłem dziś sklepy w swoim mieście i do wyboru mam
Zestaw Singing Rocka chyba taki jak tutaj http://www.redpoint.pl/sklep/product_inf...9506909ea2
LANEX FAVOURITE
http://hurtowniafatra.pl/?page=shop&run=...r=3&id=367
LANEX LEADER http://hurtowniafatra.pl/?page=shop&run=...r=3&id=235
oraz lonże firmy Mamuth typu V (czytałem w poprzednich wiadomościach, że Y są lepsze więc na nich się skupię)
Wszystkie w tej samej cenie 200zł, dwie pierwsze taśmowe chyba lżejsze, trzecia w całości z liny, domyślam się, że lepiej amortyzuje. Za singining rockiem przemawia marka, z tego, co widzę w internecie stoją raczej drożej niż Lanexy, nie trzeba dodatkowej taśmy do połączenia karabinkiem z uprzężą (w lanexach na upartego też nie jest potrzebna, ale trzeba by łączyć metalowym karabinkiem z metalowym absorberem, co może nie jest najlepszym pomysłem). Jedynie karabinki na pierwszy rzut oka przemawiają za Lanexem, są chyba większe i poręczniejsze.
Którą brać?
Druga rzecz, która mnie zastanawiam się czy można używać tych karabinków bez lonży podczas wspinaczki np. przy robieniu stanowisk, taka lożna to jednak spory wydatek i myślałem sobie, że chociaż będę miał już 2 karabinki, jednak po dzisiejszym oglądaniu w sklepie i przeczytaniu całego wątku mam wątpliwości czy się nadają, a raczej myślę że się nie nadają.
Z góry dzięki za pomoc.
Wybieramy się ze znajomymi w Alpy - Stubai i potrzebuje lonże na Ferraty, obszedłem dziś sklepy w swoim mieście i do wyboru mam
Zestaw Singing Rocka chyba taki jak tutaj http://www.redpoint.pl/sklep/product_inf...9506909ea2
LANEX FAVOURITE
http://hurtowniafatra.pl/?page=shop&run=...r=3&id=367
LANEX LEADER http://hurtowniafatra.pl/?page=shop&run=...r=3&id=235
oraz lonże firmy Mamuth typu V (czytałem w poprzednich wiadomościach, że Y są lepsze więc na nich się skupię)
Wszystkie w tej samej cenie 200zł, dwie pierwsze taśmowe chyba lżejsze, trzecia w całości z liny, domyślam się, że lepiej amortyzuje. Za singining rockiem przemawia marka, z tego, co widzę w internecie stoją raczej drożej niż Lanexy, nie trzeba dodatkowej taśmy do połączenia karabinkiem z uprzężą (w lanexach na upartego też nie jest potrzebna, ale trzeba by łączyć metalowym karabinkiem z metalowym absorberem, co może nie jest najlepszym pomysłem). Jedynie karabinki na pierwszy rzut oka przemawiają za Lanexem, są chyba większe i poręczniejsze.
Którą brać?
Druga rzecz, która mnie zastanawiam się czy można używać tych karabinków bez lonży podczas wspinaczki np. przy robieniu stanowisk, taka lożna to jednak spory wydatek i myślałem sobie, że chociaż będę miał już 2 karabinki, jednak po dzisiejszym oglądaniu w sklepie i przeczytaniu całego wątku mam wątpliwości czy się nadają, a raczej myślę że się nie nadają.
Z góry dzięki za pomoc.