27-08-2007, 14:46
Szczęście, że nic mu się nie stało!! Nawet wspinacz z 10 letnim starzem popełnia czasem błąd. Ale wracając do lonż to błędy można popełnić zarówno używając V-ki lub Y-ik, np. Zapomnisz wpiąć drugiego karabinka. Jeśli przy odpadnięciu ten jeden zapięty na linie karabinek nie wytrzyma i puści to skutek będzie taki sam bez względu na rodzaj stosowanej lonży. Nie ma siły, przy uprawianiu niebezpiecznych sportów pewne zachowania muszą być bezwzględnie przestrzegane. Ze sprzętem trzeba umieć sie obchodzić. On zrobi to na co mu pozwolimy.
A czemu broń raz do roku strzela sama - bo ma do tego okazję. Właściciel zostawi nabój w komorze nabojowej, zapomni a potem tylko nieszczęście. Wina oczywiście właściciela broni, bo nie miał wyrobionych nawyków (najczęściej). Wiem co mówię bo się z bronią umiem obchodzić, mnie nie trzela sama. Lata praktyki.
A czemu broń raz do roku strzela sama - bo ma do tego okazję. Właściciel zostawi nabój w komorze nabojowej, zapomni a potem tylko nieszczęście. Wina oczywiście właściciela broni, bo nie miał wyrobionych nawyków (najczęściej). Wiem co mówię bo się z bronią umiem obchodzić, mnie nie trzela sama. Lata praktyki.