15-04-2017, 09:19
Jolan- zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy o prawach konsumenta konsument ponosi tylko bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba że przedsiębiorca zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o konieczności poniesienia tych kosztów.
Czyli nie ma podstaw do domagania się zwrotu kosztów odesłania zakupionej rzeczy, niezależnie od tego czy przedsiębiorca oferuje nam darmową wysyłkę, czy nie. Chyba, że sam się na to zgodzi. Jest jeszcze przesłanka poinformowania kupującego o konieczności poniesienia takich kosztów.Na przedsiębiorcy ciążą więc dodatkowe obowiązki informacyjne. Ustawa zawiera nawet wzór odpowiedniego pouczenia, gwarantującego spełnienie tych warunków przez sprzedawcę.
Przykład opisany przez Jagę dotyczy niezgodności towaru z umową, w takim przypadku koszt odesłania spoczywa na sprzedawcy.
---
Edytowany: 2017-04-15 10:20:10
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.
Czyli nie ma podstaw do domagania się zwrotu kosztów odesłania zakupionej rzeczy, niezależnie od tego czy przedsiębiorca oferuje nam darmową wysyłkę, czy nie. Chyba, że sam się na to zgodzi. Jest jeszcze przesłanka poinformowania kupującego o konieczności poniesienia takich kosztów.Na przedsiębiorcy ciążą więc dodatkowe obowiązki informacyjne. Ustawa zawiera nawet wzór odpowiedniego pouczenia, gwarantującego spełnienie tych warunków przez sprzedawcę.
Przykład opisany przez Jagę dotyczy niezgodności towaru z umową, w takim przypadku koszt odesłania spoczywa na sprzedawcy.
---
Edytowany: 2017-04-15 10:20:10
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.