17-12-2015, 20:36
A ja mam taką historię:
Moje siostry wraz z mamą kupiły w skalniku buty Scarpa Mojito...oczywiście w promo 3za2.
Co ważne w 2 wersjach kolorystycznych.
Pierwszy wyjazd w Tatry, ulewa w opór i zielone puściły farbę okrutnie na resztę buta i stopy.
Reklamacja poszła do skalnika.
Jak usłyszałem, że rzeczoznawca Scarpy nie znalazł uzasadnienia, to się lekko zdziwiłem i czekałem na pisemną odpowiedz...ale buty jakoś nie wracają.
Kontakt ze skalnikiem; okazało się, że po prostu pomylili nr reklamacji.
Nasza racja została uznana.
Wystarczy zamówić na stronie skalnika nowe buty i zostaną darmowo (oczywiście) przysłane.
Morał taki taki, że jak widać skalnik oddał produkt do producenta/jego przedstawiciela.
Moje siostry wraz z mamą kupiły w skalniku buty Scarpa Mojito...oczywiście w promo 3za2.
Co ważne w 2 wersjach kolorystycznych.
Pierwszy wyjazd w Tatry, ulewa w opór i zielone puściły farbę okrutnie na resztę buta i stopy.
Reklamacja poszła do skalnika.
Jak usłyszałem, że rzeczoznawca Scarpy nie znalazł uzasadnienia, to się lekko zdziwiłem i czekałem na pisemną odpowiedz...ale buty jakoś nie wracają.
Kontakt ze skalnikiem; okazało się, że po prostu pomylili nr reklamacji.
Nasza racja została uznana.
Wystarczy zamówić na stronie skalnika nowe buty i zostaną darmowo (oczywiście) przysłane.
Morał taki taki, że jak widać skalnik oddał produkt do producenta/jego przedstawiciela.