18-04-2015, 12:19
Józwa
Sprawa z reklamacją (niezgodność towaru z umową) jest prosta. Wysyłasz reklamowany towar wraz z paragonem do sklepu gdzie zakupiłeś towar. I czekasz. Mija 14 dni i nie ma odpowiedzi!? Oznacza to ze Twoja reklamacja została uznana za zasadną. I w kolejnym mailu (liście, piśmie) piszesz że oczekujesz tego co żądałeś składając tę reklamację. Czyli naprawy, wymiany na nowe, zwrotu pieniędzy.... Prawo mówi ze w ciągu 14 dni sprzedawca ma się ustosunkować do Twojego żądania. A brak informacji jest wyrażenie zgody (przystaniem) na Twoje żądania. I jeżeli sprzedawca przespał termin i teraz będzie szukał jak z tego wybrnąć i pisał Ci że nie da się, ze to Twoja wina itp itd to nawet go nie słuchaj tylko domagaj sie wykonania tego co żądałeś.
Tym bardziej że wysłałeś towar wraz z pismem reklamacyjnym. Zapewne masz jakiś dokumenty potwierdzające nadanie? A jak będą unikać odpowiedzi to trzeba konkretnie... Dajesz im 14 dni i wysyłasz ostrzeżenie że sprawę kierujesz na drogę sądową. Albo w sumie można najpierw skontaktować się z tamtejszą Inspekcja Handlową żeby załatwili temat.
---
Edytowany: 2015-04-18 13:22:01
---
Edytowany: 2015-04-18 13:24:33
-------------------------------------------
JAca
Sprawa z reklamacją (niezgodność towaru z umową) jest prosta. Wysyłasz reklamowany towar wraz z paragonem do sklepu gdzie zakupiłeś towar. I czekasz. Mija 14 dni i nie ma odpowiedzi!? Oznacza to ze Twoja reklamacja została uznana za zasadną. I w kolejnym mailu (liście, piśmie) piszesz że oczekujesz tego co żądałeś składając tę reklamację. Czyli naprawy, wymiany na nowe, zwrotu pieniędzy.... Prawo mówi ze w ciągu 14 dni sprzedawca ma się ustosunkować do Twojego żądania. A brak informacji jest wyrażenie zgody (przystaniem) na Twoje żądania. I jeżeli sprzedawca przespał termin i teraz będzie szukał jak z tego wybrnąć i pisał Ci że nie da się, ze to Twoja wina itp itd to nawet go nie słuchaj tylko domagaj sie wykonania tego co żądałeś.
Tym bardziej że wysłałeś towar wraz z pismem reklamacyjnym. Zapewne masz jakiś dokumenty potwierdzające nadanie? A jak będą unikać odpowiedzi to trzeba konkretnie... Dajesz im 14 dni i wysyłasz ostrzeżenie że sprawę kierujesz na drogę sądową. Albo w sumie można najpierw skontaktować się z tamtejszą Inspekcja Handlową żeby załatwili temat.
---
Edytowany: 2015-04-18 13:22:01
---
Edytowany: 2015-04-18 13:24:33
-------------------------------------------
JAca