13-04-2015, 21:11
Sprawa reklamacji butów Meindl zakończyła się... po 3. miesiącach (dokładnie)! Po napisaniu do centrali w Niemczech pani z działu reklamacji odpisała, że mogę odesłać buty (po raz kolejny) do firmy Larix, a oni naprawią mi je... grzecznościowo (sic!). Naprawa grzecznościowa trwała 5 tygodni!
Dla mnie takie traktowanie klienta dyskwalifikuje firmę Meindl przy następnych zakupach. Nie wspominając już o tym, że za tą cenę oczekuję lepszej jakości.
Dobrze, że ''w razie czego'' trzymałam jeszcze w szafie stare wysłużone Scarpy...
Dla mnie takie traktowanie klienta dyskwalifikuje firmę Meindl przy następnych zakupach. Nie wspominając już o tym, że za tą cenę oczekuję lepszej jakości.
Dobrze, że ''w razie czego'' trzymałam jeszcze w szafie stare wysłużone Scarpy...