26-02-2014, 11:30
Farfura, owszem pragnąłbym bronic praw konsumenta, ale w tym momencie chodzi o zwykła przyzwoitość. Czym innym jest oddanie czystego, nieużywanego produktu, a czym innym próba oddania używanej, przepoconej kurtki. Wiec owszem, słowa ''chytry'' i ''etyka'' są moim zdaniem bardzo na miejscu.
Jeśli Ty robisz swoje testy ''w ogródku'' czy ''alejce w parku'', a później oddawajesz towar, ze świadomością, że później zostanie jako nowy sprzedany komuś innemu... No cóż, ''masz prawo'' i gratuluje dobrego samopoczucia. Widać mnie wychowano troche inaczej.
Jeśli Ty robisz swoje testy ''w ogródku'' czy ''alejce w parku'', a później oddawajesz towar, ze świadomością, że później zostanie jako nowy sprzedany komuś innemu... No cóż, ''masz prawo'' i gratuluje dobrego samopoczucia. Widać mnie wychowano troche inaczej.