05-06-2013, 19:34
Na wspinie w Austrii miałem pogodę na piątkę, więc nie było okazji przemoczenia butów.
Wsadzę je jeszcze pod kran i porównam oba buty- za 2 miesiące jadę na Pik Lenina, żebym się nie zdziwił w pewnym momencie na miejscu.
Jak nie będzie przeciekał, to prawdopodobnie odpuszczę dalsze dochodzenie- boję się, że tylko zmarnuję swoje nerwy i czas. Boli tylko i dziwi nieszczerość sprzedawcy, w sumie wydałem u nich kilka dobrych kafli.
Dzięki Wam wszystkim za rady :)
Wsadzę je jeszcze pod kran i porównam oba buty- za 2 miesiące jadę na Pik Lenina, żebym się nie zdziwił w pewnym momencie na miejscu.
Jak nie będzie przeciekał, to prawdopodobnie odpuszczę dalsze dochodzenie- boję się, że tylko zmarnuję swoje nerwy i czas. Boli tylko i dziwi nieszczerość sprzedawcy, w sumie wydałem u nich kilka dobrych kafli.
Dzięki Wam wszystkim za rady :)