13-05-2011, 17:28
Przede wszytkim napisz odwolanie, to z reguly pomaga. Ja napisalem ladnie ubierajac w slowa i uzasadniajac 30 letnim doswiadczeniem gorskim, uzytkowaniem X roznych par butow, ktorych kilka wymienilem, wyraznie napisalem ,ze producent obuwie ujal w ''ramki'' city/lite trekking, nie ma ograniczen w uzytkowaniu typu slonce, deszcz, byly prawidlowo suszone, myte, impregnowane i cos na koniec elokwentnie dosralem o kompetencjach...i dostalem nowe buty.
Chociaz np buty Pumy jak sie rozkleily po 7 miesiacach - na wskutek suszenia na sloncu badz drstycznego przegrzania pomieszczenia to puscily mi nerwy i zadzwonilem do pani uzywajac dosc niewybrednego slownictwa - dalem pytanie pani,czy widziala ostre slonce w zimie w ciemnej kotlowni i czy drastyczne przegrzanie to 23'C bo tyle puszcza mi kociol Buderusa....Cos tam pani zaczela belkotac ,ze prosze napisac odwolanie, oddac do sklepu,cos pomyslimy...Za bardzo mialem piane na gebie i puszczone nerwy,wiec poslalem wiazanke i zakonczylem temat.
Chociaz np buty Pumy jak sie rozkleily po 7 miesiacach - na wskutek suszenia na sloncu badz drstycznego przegrzania pomieszczenia to puscily mi nerwy i zadzwonilem do pani uzywajac dosc niewybrednego slownictwa - dalem pytanie pani,czy widziala ostre slonce w zimie w ciemnej kotlowni i czy drastyczne przegrzanie to 23'C bo tyle puszcza mi kociol Buderusa....Cos tam pani zaczela belkotac ,ze prosze napisac odwolanie, oddac do sklepu,cos pomyslimy...Za bardzo mialem piane na gebie i puszczone nerwy,wiec poslalem wiazanke i zakonczylem temat.