14-12-2010, 12:05
Odsetek ludzi ktorzy swiadomie oszukuja przy reklamacjach jest naprawde nie duzy (pozatym argument ze kotos mnie probowal oszukac to ja oszukam 100 razy wiecej, jeszcze gorzej swiadczy), i jak wczesniej niektorzy pisali to na zachodzie tez sa takie sytuacje, typu zwroty towarow ktore sie uzylo, a oddaje jako nowe itp a jest mimo to normalniej. Po prostu klienta u nas ma sie gdzies, kazdy argument mozna sobie uznac ze powoduje odrzucenie reklamacji, ze klient nie otrzepal butow, ze klimat sie ocieplil, ze zupa byla za slona itp, ale to sa tlumaczenia jak z przsedszkola.. Jak Polskie przdstawicielstwa nie uznaja akcji naprawczych czy wymian ktore ustanawia producent to juz nawet za slona zupa nie pomoze to jest jawne powiedzenie ze mamy was w d..ie i sie od nas od......lcie.
---
Edytowany: 2010-12-14 12:24:23
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763
---
Edytowany: 2010-12-14 12:24:23
-------------------------------------------
http://www.panoramio.com/user/90763